Ukraina chce misji OBWE i MAEA w elektrowniach jądrowych. Rosja: prąd już płynie do Czarnobyla

Źródło:
PAP, Reuters, Ukrinform
Kułeba: brak zasilania w elektrowni w Czarnobylu grozi wyciekiem radioaktywnym
Kułeba: brak zasilania w elektrowni w Czarnobylu grozi wyciekiem radioaktywnymTVN24
wideo 2/21
Kułeba: brak zasilania w elektrowni w Czarnobylu grozi wyciekiem radioaktywnymTVN24

Minister energetyki Ukrainy Herman Galuszczenko zaapelował, by misje Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) pojawiły się w ukraińskich elektrowniach jądrowych. Zwrócił się do Rosjan o wpuszczenie ekip remontowych na okupowane tereny, w celu przywrócenia dopływu prądu do zajętej przez rosyjskie siły elektrowni w Czarnobylu. Brak dopływu prądu "to zagrożenie dla całej Europy" - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Rosja po godzinie 15 poinformowała, że prąd już płynie, za sprawą specjalistów z Białorusi.

- Rosja musi natychmiast wycofać swoje wojska z Zaporoskiej i Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowych, aby zapobiec katastrofie w Europie - wezwał w czwartek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba po spotkaniu z dyrektorem MAEA Rafaelem Grossim. "Spotkałem się z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Grossim w Antalyi, aby omówić sposoby zapewnienia bezpieczeństwa obiektów jądrowych na Ukrainie w czasie rosyjskiej inwazji. Nalegam: Rosja musi natychmiast wycofać wojska z Zaporoskiej i Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowych, aby zapobiec katastrofie w Europie" - napisał Kułeba na Twitterze.

Podolak: to zagrożenie dla całej Europy

Wcześniej tego samego dnia doradca administracji prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak alarmował w rozmowie z portalem Ukrainska Prawda, że sytuacja w elektrowni jądrowej w Czarnobylu jest niebezpieczna, ponieważ z powodu działań Rosji została ona pozbawiona prądu i obecnie nikt nie wie, co się tam dzieje.

"W wyniku działań okupantów odcięto stabilne zasilanie obiektów, których po prostu nie należy pozostawiać bez zasilania. To zagrożenie dla całej Europy. I oczywiście, dla samej Rosji" - podkreślił Podolak.

Mychajło Podolak poinformował też, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) przestała otrzymywać obowiązkowe dane z systemu monitorowania bezpieczeństwa. Według Podolaka oznacza to, że świat powinien wywierać znacznie większą presję na Rosję, aby "wyprzeć okupantów z Ukrainy".

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę >>>

Galuszczenko: to terroryzm nuklearny

Minister energetyki Ukrainy Herman Galuszczenko wyjaśnił, że kilka linii energetycznych zapewnia zasilanie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, ale w nocy z wtorku na środę w wyniku rosyjskiego ostrzału okupantów odcięta została ostatnia z nich. Rosjanie natomiast oskarżyli siły ukraińskie o atakowanie linii energetycznych i podstacji zasilającej elektrownię.

Obecnie elektrownia jądrowa w Czarnobylu ma rezerwy mocy - generatory diesla. Mogą one pracować przez co najmniej 48 godzin, w zależności od kolejnych dostaw paliwa. Czynna elektrownia sama sobie mogłaby wytworzyć prąd. Ostatni reaktor w Czarnobylu wyłączono jednak w 2000 roku. Wygaszenie elektrowni to długi proces - trwa nawet kilkadziesiąt lat. Galuszczenko przekazał, że ukraińska strona wysłała do okupantów prośbę o udostępnienie korytarza dla ekip remontowych i wykonanie odpowiednich prac.

Minister energetyki jednocześnie podziękował wszystkim pracownikom elektrowni, którzy nadal wykonują swoje obowiązki w warunkach działań wojennych, w szczególności pracownikom elektrowni w Czarnobylu, pracującym pod rosyjską okupacją. Podkreślił, że praca energetyków w warunkach stałego nacisku fizycznego i psychicznego ze strony okupantów to prawdziwy heroizm. - Terroryzm nuklearny to nie tylko strzelanie do elektrowni jądrowej (...) To też wywieranie presji na personel, którego błąd może być bardzo kosztowny - powiedział Galuszczenko.

Ukraiński minister kolejny raz zaapelował do społeczności międzynarodowej o reakcję. - To ważne dla bezpieczeństwa nie tylko Ukrainy czy Europy, ale całego świata. Wojsko musi opuścić obiekty nuklearne. I sugerujemy, aby na stacjach stacjonowały odpowiednie misje OBWE i MAEA, aby zapewnić im bezpieczeństwo przedmioty. Ale kluczem jest zamknięcie nieba nad Ukrainą - podkreślił.

Rosja: Białorusini już naprawili

Przed południem białoruska agencja BelTA poinformowała, że prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka polecił białoruskim specjalistom zapewnienie zasilania elektrowni atomowej w Czarnobylu. Po godzinie 15 rosyjskie ministerstwo energetyki przekazało, że białoruskim specjalistom udało się przywrócić dostawy prądu do elektrowni.

Po inwazji Rosji na Ukrainę elektrownia jądrowa w Czarnobylu znalazła się pod rosyjską okupacją.

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych >>>

PAA: nie ma zagrożenia dla Polski

Państwowa Agencja Atomistyki przekazała w czwartek rano, że na terenie Polski nie stwierdzono zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz że nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.

W środę PAA informowała w komunikacie na swojej stronie internetowej, że nie ma zagrożenia radiologicznego dla Polski w związku z utratą zasilania w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Wskazano, że obiekty jądrowe w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia są obecnie zasilane przez generatory diesla. "Mogą one dostarczać prąd przez co najmniej 48 godziny. Po dostawie paliwa możliwe będzie przedłużenie pracy generatorów" - przekazała Agencja. Dodano, że na terenie Strefy znajduje się między innymi przechowalnik ISF-1 z wypalonym paliwem jądrowym. Według PAA po wyłączeniu reaktora paliwo jądrowe generuje ciepło powyłączeniowe, ale ilość tego ciepła drastycznie spada wraz z mijającym czasem. "W ciągu pierwszych dziesięciu lat jest to spadek dziesięciokrotny. Niektóre kasety paliwowe mają około 20 lat. Jak wynika z ukraińskiego raportu opracowanego w 2011 roku, w przypadku utraty zasilania zewnętrznego i dodatkowych źródeł zasilania, temperatura wody chłodzącej wypalone paliwo nie przekroczy 70 stopni Celsjusza. Taka sytuacja nie będzie się wiązać z zagrożeniem radiologicznym" - tłumaczyła w komunikacie PAA.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:

Autorka/Autor:FC//now

Źródło: PAP, Reuters, Ukrinform

Tagi:
Raporty: