Ukraiński sztab generalny: każdy wylot rosyjskiego myśliwca MiG-31K z Białorusi to alarm dla całej Ukrainy
Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę trwa od 270 dni. Sztab generalny ukraińskiej armii poinformował, że każdy wylot myśliwca MiG-31K z terytorium Białorusi oznacza alarm lotniczy na terytorium całej Ukrainy. Dzieje się tak, ponieważ samoloty te mogą przenosić ponaddźwiękowe rakiety Kindżał, obejmujące swoim zasięgiem całą Ukrainę. Sztab podkreślił przy tej okazji, że Białoruś "w dalszym ciągu wspiera zbrojną agresję Rosji przeciwko Ukrainie, udostępniając swoją infrastrukturę, terytorium oraz przestrzeń powietrzną". - Samoloty sił powietrzno-kosmicznych Rosji niemal codziennie wykonują loty w przestrzeni powietrznej Białorusi - zaznaczono w raporcie sztabu. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 22:05
Hiszpańskie siły zbrojne szkolą w bazie wojskowej w Toledo 64 oficerów ukraińskich sił zbrojnych, poinformował dziennik "El Mundo", cytując źródła w resorcie obrony. Jego szefowa Margarita Robles odwiedziła rano przybyłych na szkolenia ukraińskich wojskowych.
- 22:05
Z powodu inwazji rosyjskiej na Ukrainę co najmniej pięć milionów osób straciło zatrudnienie. Wojna niszczy ukraiński rynek pracy – powiedziała wiceminister gospodarki Ukrainy Tetiana Bereżna, cytowana przez portal "The Kyiv Independent".
- 22:04
Na wschodzie kraju w ciągu dnia mamy już 400 (rosyjskich ostrzałów); najcięższe walki w obwodzie donieckim, a w obwodzie ługańskim powoli, z walkami, idziemy do przodu – powiedział w wystąpieniu wieczorem w niedzielę Wołodymyr Zełenski.
- 22:04
wsparcie - zwrócili się do Ukraińców premier Mateusz Morawiecki oraz premier Finlandii Sanna Marin we wspólnym oświadczeniu.
- 19:11
Jeśli chodzi o członkostwo w UE, to dynamika wojny nie będzie decydującym czynnikiem. Możemy wstąpić do UE nawet w przypadku, gdy wojna nie będzie ostatecznie zakończona - powiedziała w Kanadzie wicepremier ds. integracji z UE i NATO Olha Stefaniszyna.
Urzędniczka, cytowana przez portal Europejska Prawda, powiedziała dziennikarzom w kuluarach Halifax International Security Forum, że nawet w sytuacji, gdy ostateczne zakończenie wojny "przeciągnie się", nie będzie to przeszkodą dla wejścia do UE.
- Nie będę robić żadnych prognoz co do terminów, ale jeśli chodzi o członkostwo, to dynamika wojny nie będzie decydującym czynnikiem. Możemy wstąpić do UE nawet w przypadku, gdy wojna nie będzie ostatecznie zakończona - cytuje Stefaniszynę Europejska Prawda.
Przedstawicielka ukraińskiego rządu podkreśliła, że umowa stowarzyszeniowa UE z Ukrainą została podpisana po nielegalnej aneksji Krymu i gdy trwała wojna w obwodach donieckim i ługańskim. - Nie wpłynęło to na uruchomienie strefy wolnego handlu - powiedziała wicepremier. - 18:32
Myśliwiec MiG-31K, który wylatuje z lotniska w Maczuliszczach na Białorusi, może przenosić rakiety ponaddźwiękowe Kinżał, obejmujące zasięgiem całą Ukrainę. Dlatego tak często ogłaszany jest alarm lotniczy w całym kraju - informuje sztab generalny ukraińskiej armii.
Białoruś, jak informuje sztab generalny w niedzielę wieczorem, "w dalszym ciągu wspiera zbrojną agresję Rosji przeciwko Ukrainie, udostępniając swoją infrastrukturę, terytorium oraz przestrzeń powietrzną".
"Samoloty sił powietrzno-kosmicznych Rosji niemal codziennie wykonują loty w przestrzeni powietrznej Białorusi" - zaznaczono w raporcie sztabu.
W ciągu minionej doby, powiadomiono, ukraińskie Siły Obrony odparły ataki przeciwnika w rejonie miejscowości Biłohoriwka (obw. ługański), Spirne, Jakowliwka, Bachmutske, Bachmut, Opytne, Kliszczijiwka w obwodzie donieckim.
Rosjanie przeprowadzili w ciągu doby dwa ataki rakietowe (na Kupiańsk w obwodzie charkowskim) i ponad 10 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
Przeciwnik prowadzi ostrzały wzdłuż całej linii frontu. Na kierunkach kupiańskim i łymańskim wróg prowadzi działania obronne. Na kierunku bachmuckim, awdijiwskim i nowopawliwskim Rosjanie podejmują ataki.
Na Zaporożu przeciwnik jest w obronie, w obwodzie chersońskim prowadzi obronę pozycyjną, fortyfikuje swoje pozycje.
Ukraińskie lotnictwo przeprowadziło w ciągu minionej doby sześć ataków na cele przeciwnika, w tym miejsca koncentracji wojsk i sprzętu oraz systemy rakietowe.
Wojska rakietowe i artyleria Ukrainy raziły dwa punkty dowodzenia wroga, magazyn amunicji, pozycje wojsk i sprzętu oraz dwa inne ważne obiekty.
Sztab poinformował o udanym ataku na pozycje przeciwnika przeprowadzonym 19 listopada. W rejonie miejscowości Połohy, Kamianka, Michajliwka i Enerhodar rannych zostało 100 żołnierzy wroga. Zniszczono ponad 20 jednostek sprzętu. - 18:01
Podżeganiem do ludobójstwa Ukraińców nazwał programy rosyjskich telewizji państwowych minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. Zaapelował o "całkowity zakaz rosyjskiej propagandy w UE i innych krajach świata".
- Podżeganie do ludobójstwa w rosyjskiej telewizji idzie pełną parą. Oni przyznają, że Rosja ostrzeliwuje ukraińską infrastrukturę krytyczną po to, by stworzyć dla ukraińskiej ludności warunki nie do zniesienia i wzywają do nowych ataków. Należy całkowicie zakazać rosyjskiej propagandy w UE i w innych krajach świata - napisał Kułeba na Twitterze.
Ukraiński szef dyplomacji opublikował fragmenty programu z rosyjskiej telewizji, w którym zaproszeni "eksperci" nazywają przejawem "świętej nienawiści" ataki rakietowe na ukraińską infrastrukturę krytyczną, mające na celu wymuszenie protestów na Ukrainie i kapitulację władz w Kijowie. - 16:37
Negocjacje z Moskwą oznaczałyby kapitulację. Rosja nie chce negocjacji – stwierdził w wywiadzie dla agencji AFP Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
- Kiedy masz inicjatywę na polu bitwy, nieco dziwne jest otrzymywanie propozycji typu: "i tak nie będziesz w stanie zrobić wszystkiego środkami wojskowymi, musisz negocjować" - powiedział Podolak. Oznaczałoby to, że kraj, który "odzyskuje swoje terytoria, musi skapitulować przed krajem, który przegrywa" – dodał.
Według Podolaka Moskwa nie przedstawiła Kijowowi "żadnej bezpośredniej propozycji" rozmów pokojowych, woląc przekazywać je przez pośredników.
- Pomimo ciężkich porażek militarnych Rosji w ostatnich tygodniach, w tym odzyskania przez Ukrainę kluczowego miasta Chersonia na południu, prezydent Władimir Putin nadal uważa, że może zniszczyć Ukrainę. To jego obsesja. Odzyskanie Chersonia oraz wcześniejsze wyzwolenie obwodu charkowskiego to są punkty zwrotne wojny - ocenił Podolak.
- Regiony Zaporoża na południu Ukrainy i Ługańska na wschodzie są teraz kluczowymi kierunkami dla armii - powiedział Podolak, odmawiając spekulacji na temat możliwości operacji wojskowej w celu odzyskania Półwyspu Krymskiego, który Moskwa zaanektowała w 2014 r.
- Nasi partnerzy nadal uważają, że możliwy jest powrót do czasów przedwojennych, kiedy Rosja była wiarygodnym partnerem - zauważył Podolak. - Zachęcona ciągiem zwycięstw militarnych Ukraina nie może pozwolić sobie na przerwę w kontrofensywie, pomimo nadejścia zimowych mrozów i śniegu, które utrudniają sytuację. Dzisiaj nawet mała przerwa tylko zwiększa straty poniesione przez Ukrainę - powiedział w wywiadzie doradca Zełenskiego.
Podolak apelował również do Zachodu o zwiększenie dostaw broni dla walczącej Ukrainy.
- Potrzebujemy jeszcze od 150 do 200 czołgów, około 300 pojazdów opancerzonych, stu systemów artyleryjskich, 50–70 wieloprowadnicowych systemów rakietowych, w tym potężnych amerykańskich HIMARS, a także od 10 do 15 systemów obrony powietrznej, aby zamknąć niebo - wyliczał, wspominając też o amerykańskich pociskach ATACMS, które mają zasięg 300 km. - Zasięg broni, jaką dysponuje obecnie Ukraina, ledwie przekracza 80 km - tłumaczył.
Zdaniem Podolaka taka broń "przybliżyłyby koniec wojny", pozwalając Ukrainie "zniszczyć duże rosyjskie składy wojskowe" znajdujące się głęboko na okupowanych terenach, które obecnie są niedostępne.
Doradca prezydenta powiedział też, że Kijów nie musi atakować celów wojskowych w Rosji. - Wojna zakończy się, gdy odzyskamy kontrolę nad naszymi granicami i kiedy Rosja zacznie się bać Ukrainy - podsumował Podolak. - 13:49
W niedzielę rosyjskie wojsko przez cały poranek ostrzeliwało Zaporoską Elektrownię Atomową, 12 razy trafiając w obiekty infrastruktury na terenie tej siłowni jądrowej - poinformował ukraiński koncern Enerhoatom.
Miejsce i charakter uszkodzeń świadczą o tym, że rosyjscy żołnierze celowali w infrastrukturę, która jest konieczna do włączenia 5. i 6. bloku energetycznego oraz przywrócenia produkcji energii na potrzeby Ukrainy - podkreślił koncern. - 13:11
Na terenie i w pobliżu kontrolowanej przez rosyjskie wojska Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy doszło w sobotę wieczorem i w niedzielę rano do silnych wybuchów - poinformowała w komunikacie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).
Eksperci MAEA oddelegowani do elektrowni powiadomili, że na miejscu rano słychać było kilkanaście eksplozji. Niektóre wybuchy eksperci widzieli z okien - czytamy w komunikacie. Według MAEA odnotowano ostrzały w pobliżu elektrowni i na terenie obiektu.Ukraina. MAEA: eksplozje na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
- 13:07
Rosyjskie służby specjalne przygotowują prowokacje na terenie obiektów infrastruktury krytycznej, w tym elektrowni atomowej na Białorusi - zaalarmował ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Według HUR "w najbliższym czasie" na Białorusi ma dojść do serii ataków terrorystycznych w formie sztucznie wywołanych katastrof technogennych na terenie obiektów infrastruktury krytycznej. "Incydenty" mają być odnotowane na terytorium graniczącym z krajami UE i Ukrainą, w tym w obwodach grodzieńskim i brzeskim. Jeden z głównych celów to białoruska elektrownia atomowa w Ostrowcu - ostrzegł w komunikacie wywiad wojskowy.
HUR poinformował, że za opracowanie i realizację planu odpowiadają rosyjskie służby specjalne, natomiast KGB Białorusi jest poinformowany o operacji."Tradycyjnie odpowiedzialnością za przeprowadzenie ataków będą obarczeni obywatele NATO i Ukrainy, którzy rzekomo mają być przebrani w białoruskie mundury wojskowe" - czytamy.
HUR powiadomił, że siły białoruskich KGB, MSW i straży granicznej postawiono w stan podwyższonej gotowości.
"Według autorów tego 'projektu' to wszystko ma przyspieszyć wciągnięcie białoruskiej armii w wojnę na Ukrainie po stronie okupantów oraz (doprowadzić) do powstania pożądanych przez Kreml opinii w białoruskim społeczeństwie" - uważa HUR.Ukraiński wywiad: rosyjskie służby planują prowokacje na terytorium Białorusi
- 12:54
W Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy przebywa ok. 30 tys. rosyjskich cywilów, a wiosną ich liczba wzrośnie - poinformował w niedzelę Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola.
"Na dziś w Mariupolu jest już prawie 30 tys. cywilnych okupantów - obywateli Rosji. Bez korpusu wojskowego" - napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram. Jak dodał, wiosną do miasta "na czas odbudowy" mają przybyć z Rosji członkowie rodzin tych osób.
W przypadku przedłużającej się okupacji Mariupola, pod koniec 2023 roku liczba zasiedlonych w mieście Rosjan może sięgnąć 100 tys. Dane te nie obejmują wojskowych - zaznaczył doradca mera.Według niego to dla Rosjan budowane są nowe budynki w mieście. Jednocześnie mieszkańcy Mariupola, wysiedleni ze zburzonych domów, nie mają możliwości otrzymania mieszkania.
Mariupol (10.11.2022)
- 11:26
Rosyjska armia zamierza opanować cały teren obwodów ługańskiego i donieckiego w Donbasie, a następnie podbić obwód zaporoski - oznajmił rzecznik ukraińskiego Wschodniego Zgrupowania Wojsk Serhij Czerewaty. Te plany wroga pokrzyżuje nasze wojsko - zapewnił.
Po serii klęsk na Ukrainie rosyjskim siłom pozostało jedynie osiąganie pewnych "zwycięstw" w wymiarze taktycznym - uważa rzecznik, cytowany w niedzielę przez portal RBK-Ukraina."W związku z tym, że w ciągu całej wojny, a nawet wcześniej, jedną z narracji rosyjskiej propagandy było tzw. wyzwolenie Donbasu, to oczywiście chcą osiągnąć granice obwodów ługańskiego i donieckiego"
- 11:25
Podczas okupacji rosyjskie wojsko ograbiło muzeum krajoznawcze w Chersoniu na południu Ukrainy - napisał w niedzielę portal Obozrevatel. Przed okupacją w zbiorach muzeum znajdowało się 170 tys. eksponatów. Teraz pozostało tam tylko to, czego nie zdołali wywieźć żołnierze agresora.
- 10:25
Wycofanie się rosyjskich wojsk z terenów na zachód od Chersonia zostało przeprowadzone w stosunkowo uporządkowany sposób, co jest częściowo związane z bardziej efektywnym dowództwem sprawowanym przez generała Siergieja Surowikina - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Ten odwrót cechował się względnym uporządkowaniem w porównaniu z poprzednimi większymi rosyjskimi odwrotami w czasie wojny z Ukrainą. W trakcie wycofywania się straty pojazdów wojskowych były prawdopodobnie liczone w dziesiątkach, a nie setkach, natomiast wiele porzuconych rodzajów broni zostało skutecznie zniszczonych przez siły rosyjskie, aby nie pozostawić ich przeciwnikowi - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Jak podkreślono, ten względny sukces jest prawdopodobnie częściowo spowodowany bardziej efektywnym dowodzeniem, sprawowanym przez generała Siergieja Surowikina. Dodano jednak, że rosyjskie siły nadal borykają się ze słabym przywództwem na niższych i średnich szczeblach oraz kulturą ukrywania różnego rodzaju niepomyślnych wydarzeń.
Brytyjski resort powiadomił, że w ostatnich miesiącach dwie kompanie podległe Wschodniemu Okręgowi Wojskowemu uciekły po tym, jak ich dowódca został zabity, a inni oficerowie prawdopodobnie kłamali, próbując zatuszować ten incydent. - 10:18
Władimir Putin jest postacią bardzo niewygodną - twierdzi Jurij Felsztinski. Czy obalenie prezydenta Rosji wystarczy?
- 10:17
Zniszczony kościół katolicki w wiosce Kyseliwka w obwodzie mikołajowskim
- 8:48
20 listopada po godzinie 9 rano ogłoszono alarm przeciwlotniczy na całym terytorium Ukrainy kontynentalnej, z wyjątkiem okupowanego Krymu - donosi Ukrainska Prawda. Według portalu o godzinie 9:10 z terytorium Białorusi wystartował rosyjski samolot MiG-31K, który może przenosić pociski Kindżał. Zaznaczył jednak, że może to być lot treningowy.
Portal Białoruski Gajun donosi o locie trzech myśliwców z Białorusi.
- 8:47
Nigdy wcześniej drony nie były używane w walce na taką skalę i nie miały tak istotnego wpływu, jak podczas wojny na Ukrainie, po raz pierwszy widzimy też w użycie w wojnie dronów podwodnych i nawodnych - mówi PAP David Hambling, brytyjski ekspert ds. wojskowości zajmujący się dronami.
Hambling zwraca uwagę, że bezzałogowe statki powietrzne były już używane na dużą skalę w wojnie między Armenią i Azerbejdżanem w 2020 r. i miały kluczowy wpływ dla przebiegu tamtego konfliktu, ale po kilku miesiącach wojny na Ukrainie widać, że drony są teraz jeszcze istotniejsze. "Z pewnością skala, w jakiej używane są drony w tej wojnie jest większa niż w jakimkolwiek wcześniejszym konflikcie, a ich efekty widzimy na każdym poziomie pola walki" - mówi. - 8:09
Ukraiński sztab poinformował w porannym komunikacie, że w Rosji w obwodach briańskim i kurskim stacjonują oddziały, które mogą zostać wykorzystane do prób zbrojnych prowokacji na granicy państwowej z Ukrainą. Możliwe są też próby przedostania się przez granicę rosyjskich dywersantów z terytorium Rosji i Białorusi - dodały władze wojskowe.
Dowództwo rosyjskiej armii planuje przerzucić część sił wycofanych z prawego brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim do obwodów donieckiego i ługańskiego w celu kontynuacji walk."Osoby zmobilizowane, z których w większości składają się te jednostki, są bardzo oburzone perspektywą realizacji tych planów"
- 6:01
Na wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji terenach obwodów charkowskiego, chersońskiego i donieckiego w ciągu ostatnich dwóch miesięcy znaleziono ponad 700 ciał, z których ok. 90 proc. to cywile zabici przez wojska agresora - poinformował prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.
- 4:38
Ukraińskie kobiety zostały laureatkami tegorocznej nagrody im. Johna McCaina przyznanej podczas Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa odbywającego się w Halifaksie, nagrodę przekazano na ręce ukraińskiej pierwszej damy Ołeny Zełenskiej.
- Ukraińskie kobiety stały się bohaterkami, choć nie miały takich zamiarów, ze swoją odwagą, honorem i godnością, które stały się inspiracją dla świata - mówił w sobotę Jack McCain, syn zmarłego w 2018 r. amerykańskiego senatora. Zaś Ołena Zełenska zwracając się online do uczestników forum powiedziała, że amerykański senator był przyjacielem Ukrainy. Dodała, że niedawno rosyjska rakieta uderzyła w Kijowie w dom przy ulicy noszącej jego imię. - 4:38
"W niedzielę we wszystkich regionach Ukrainy obowiązywać będą planowane wyłączenia energii elektrycznej w godzinach od 8.00 do 12.00, nie przewiduje się dodatkowych wyłączeń awaryjnych" - poinformowało na Facebooku Ukrenerho, państwowy ukraiński operator energetyczny.
Autorka/Autor:ads
Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu