"Wojna może wybuchnąć w każdym momencie"


Wkrótce na Półwyspie Koreańskim może wybuchnąć wojna - ostrzegła w czwartek Korea Północna. Od kilku tygodni, w związku z zatonięciem południowokoreańskiego okrętu Cheonan, stosunki między Phenianem a Seulem są wyjątkowo napięte.

Obecna sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest tak poważna, że wojna może wybuchnąć w każdym momencie Ri Jang Gon

Odpowiedzialnością za "poważną sytuację" obarczył - jak to ujął - "reżim południowokoreański we współpracy z jego sojusznikiem, Stanami Zjednoczonymi". Przedstawiciel Phenianu podkreślił, że Korea Północna "nie ma nic wspólnego z zatonięciem" południowokoreańskiej jednostki.

Spór o okręt

Pod koniec maja władze w Seulu oświadczyły, że mają mocne dowody na to, iż północnokoreański okręt podwodny w marcu wpłynął na południowokoreańskie wody terytorialne i torpedą zaatakował południowokoreańską korwetę Cheonan.

Ze 104 marynarzy na pokładzie uratowano 58. Atak torpedowy potwierdziła międzynarodowa ekipa dochodzeniowa.

Źródło: PAP