BBC odwołało wywiad z Borisem Johnsonem po tym, jak dziennikarka Laura Kuenssberg przypadkowo wysłała byłemu premierowi Wielkiej Brytanii notatki, które miała wykorzystać podczas rozmowy. Kuenssberg o "żenującej i rozczarowującej" wpadce poinformowała w mediach społecznościowych.
"Przygotowując się do jutrzejszego wywiadu z Borisem Johnsonem, przez pomyłkę wysłałam mu nasze notatki informacyjne z wiadomości przeznaczonej dla mojego zespołu" - napisała Laura Kuenssberg w serwisie X w środę. Dziennikarka, w przeszłości pracująca w redakcji politycznej BBC, a obecnie prowadząca flagowy poranny program informacyjny stacji dodała, że w takiej sytuacji wywiad nie może się odbyć.
ZOBACZ TEŻ: CBS News: Trump wycofał się z ważnego wywiadu. Rzecznik byłego prezydenta: teraz po prostu sobie prze***li
BBC odwołuje wywiad z byłym premierem
"To bardzo frustrujące, i - nie ma co udawać - również żenujące i rozczarowujące. Miałam wiele ważnych pytań do zadania" - stwierdziła Kuenssberg. "Ale pomijając rumieniec na twarzy, szczerość jest tu najlepszą strategią" - podkreśliła jedna z najbardziej znanych prezenterek BBC.
Rzecznik brytyjskiego publicznego nadawcy powiedział, że pomyłka sprawiła, iż przeprowadzenie wywiadu byłoby "nie do przyjęcia" oraz dodał, że nadawca i zespół Johnsona uzgodnili jego odwołanie - przekazała agencja Reutera.
Wywiad z Borisem Johnsonem miał zostać wyemitowany w czwartek wieczorem i był promowany jako pierwszy duży wywiad telewizyjny z byłym premierem promujący jego nową książkę. "Oczekiwano, że Johnson opowie o tym, jak jego rząd radził sobie z pandemią COVID oraz o imprezach przy Downing Street, które przyczyniły się do jego rezygnacji z urzędu premiera" - pisze agencja Reutera.
Nowa książka Borisa Johnsona
Nowa książka Borisa Johnsona pt. "Unleashed" trafi na półki brytyjskich księgarń 10 października. Kilka dni przed planowanym wywiadem w BBC media opublikowały fragmenty wspomnień dotyczące zmarłej w 2022 roku królowej Elżbiety II. Johnson miał napisać w swojej książce, że w chwili, gdy we wrześniu 2022 roku zrezygnował z urzędu premiera, wiedział "od roku lub dłużej", że monarchini "miała pewną formę raka kości" - podał m.in. portal Politico.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ANDY RAIN/PAP/EPA