Pracownicy elektrowni atomowej Fukushima I weszli w czwartek do budynku reaktora po raz pierwszy od marcowego trzęsienia ziemi i tsunami, które doprowadziły do największej katastrofy nuklearnej od czasów Czarnobyla.
Wejście do budynku jest częścią działań zmierzających do uruchomienia systemu chłodzenia w reaktorze numer 1 - podali przedstawiciele Tokyo Electric Power Co.
W sumie na teren reaktora wysłanych zostanie 12 osób, ubranych w ochronne ubrania i maski. Będą mogli pracować na terenie budynku przez około 40 minut.
Praca na zmianę
Dwóch pracowników elektrowni weszło do budynku uszkodzonego reaktora o godz. 11.30 czasu miejscowego (godz. 4.30 czasu polskiego). Z powodu wysokiej radioaktywności zespoły pracowników będą się często zmieniały.
Ich celem będzie podłączenie urządzeń w budynku do wentylatora znajdującego się w przylegającym budynku za pomocą 8 rur i dzięki temu oczyszczenie powietrza substancji radioaktywnych. Prace mają potrwać około 4-5 dni.
Od początku kryzysu w elektrowni Fukushima władze Japonii podwoiły limit dopuszczalnego napromieniowania dla pracowników obiektów nuklearnych do 250 milisiwertów rocznie. Dla pracowników elektrowni np. w USA limit ten wynosi 50 milisiwertów rocznie.
Źródło: Kyodo
Źródło zdjęcia głównego: fot. Digital Globe