Viktor Orban pogratulował zwycięstwa prawdopodobnej szefowej nowego włoskiego rządu Giorgii Meloni. W przemowie przed węgierskim parlamentem krytykował z kolei decyzje Unii Europejskiej i nałożone przez Brukselę na Rosję sankcje, które - jego zdaniem - "przyniosły odwrotny skutek".
Orban w liście do Giorgii Meloni, prawdopodobnej szefowej nowego włoskiego rządu, napisał, że "sukces wyborczy partii Bracia Włosi to zwycięstwo konserwatywno-chrześcijańskich wartości, które stanowią podstawę naszej współpracy i przyjaźni". "Czekam z niecierpliwością na naszą współpracę w celu zachowania pokoju dla naszych krajów i dla Europy, pobudzenia europejskiej gospodarki i złagodzenia kryzysu ekonomicznego" - dodał.
Rzecznik prasowy Orbana Bertalan Havasi przekazał, że komunikacja pomiędzy węgierskim premierem a liderami włoskich partii, które mają stworzyć nowy rząd Włoch, jest dużo bardziej intensywna niż zwykłe formuły dyplomatyczne.
Orban złożył również gratulacje liderom pozostałych partii zwycięskiego centroprawicowego bloku - przewodniczącemu Ligi Matteo Salviniemu oraz Silvio Berlusconiemu, liderowi partii Forza Italia, dziękując im za przyjaźń i współpracę.
Orban krytykuje Brukselę
W poniedziałek Orban wystąpił też w węgierskim parlamencie i krytykował decyzje Unii Europejskiej oraz nałożone na Rosję sankcje, które - jego zdaniem - "przyniosły odwrotny skutek".
- Śmiało możemy powiedzieć, że rezultatem tych sankcji jest to, że Europejczycy są coraz biedniejsi. A Rosja wcale nie upadła przez to na kolana. Czekamy na odpowiedzi, cała Europa czeka na odpowiedzi z Brukseli, jak długo to jeszcze potrwa, jak długo będziemy to robić - mówił Orban.
Premier mówił też o wstrzymanych - ze względu na nieprzestrzeganie praworządności - przez Unię Europejską funduszach dla Węgier.
- Jeśli biurokraci z Brukseli nie dadzą nam tych pieniędzy, do otrzymania których się kwalifikujemy, wtedy uzyskamy niezbędne dla nas pieniądze z innych źródeł - zapewnił. Przekazał też, że jego rząd prowadzi rozmowy z Unią Europejską i innymi "międzynarodowymi partnerami", ale nie podał żadnych szczegółów dotyczących tych konsultacji.
Źródło: PAP, Reuters