Czy to już dowód na to, że amerykańska gospodarka wychodzi z dołka? Jeszcze nie, ale to kolejny sygnał, ponieważ rośnie, i to znacząco, sprzedaż samochodów w Stanach Zjednoczonych. Miniony rok był najlepszy od 30 lat, a to nie może być przypadek. Kredyty są, i wygląda na to, że będą tanie. Dla porównania, w Europie samochody sprzedają się słabo lub bardzo słabo.
Ciężarówki, które przywożą do salonów samochodowych w USA nowe auta, są szybko rozładowywane. Wszystko dlatego, że Amerykanie kupują, i to dużo.
- Miałem wiele zagranicznych samochodów, głównie japońskich. Teraz postanowiłem spróbować forda, bo koszty utrzymania i jakość produkcji są coraz lepsze - mówi jeden z klientów.
Dobry rok
W ubiegłym roku sprzedaż samochodów w USA wzrosła aż o 13 proc. Wśród rekordzistów znalazł się Volkswagen, który zanotował wzrost 35 proc. Dalej jest Honda z 24 proc. wzrostem, a potem Chrysler (21 proc.).
Analitycy zapewniają, że 2013 rok będzie równie dobry. Wzrost sprzedaży aut nie oznacza jednak końca kryzysu.
Amerykański rząd na ratowanie General Motors i Chryslera przeznaczył ponad 60 mld dolarów. Firmy już oddały dużą część tych pieniędzy.
Autor: mn/tr/k / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN