Usiedli do stołu z nadzieją na koniec wojny


W Kuwejcie rozpoczęły się rozmowy pokojowe ws. uregulowania konfliktu w Jemenie - poinformowała państwowa telewizja kuwejcka. W rozmowach pod auspicjami ONZ wezmą udział władze z Rijadu oraz rebelianci.

Minister spraw zagranicznych Kuwejtu szejch Sabah Chalid al-Hamad as-Sabah oficjalnie otworzył nową rundę negocjacji, w których uczestniczy także wysłannik ONZ ds. Jemenu Ismail uld Szejk Ahmed. Celem rozmów jest zakończenie trwającego od roku konfliktu zbrojnego między uznawanym przez społeczność międzynarodową i wspieranym przez Rijad rządem Jemenu a rebeliantami i ich sojusznikami.

Pierwotnie rozmowy miały się rozpocząć w poniedziałek, jednak opozycja ogłosiła ich bojkot. W środę jednak wycofała się z tej decyzji. Dzień wcześniej jeden z przywódców rebeliantów z ruchu Huti Mahdi al-Maszat poinformował, że rebelianci otrzymali gwarancje Kuwejtu i Omanu, iż w ciągu najbliższego tygodnia nie dojdzie do żadnych aktów przemocy i naruszania rozejmu.

Obowiązuje rozejm

11 kwietnia w kraju zaczęło obowiązywać zawieszenie broni, które uzgodniono pod auspicjami ONZ. W marcu, ogłaszając rozejm, wysłannik ONZ ds. Jemenu ocenił, że był to wynik intensywnych konsultacji prowadzonych w stolicy Jemenu, Sanie, opanowanej przez szyickich rebeliantów, oraz w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, która dowodzi sunnicką koalicją prowadzącą w Jemenie interwencję wojskową.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, kiedy to społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Tylko południowa część kraju wraz z Adenem podlega uznawanemu przez wspólnotę międzynarodową i popieranemu przez Rijad rządowi. Jego władza jest jednak w znacznej mierze iluzoryczna, co wykorzystują aktywne na południu i częściowo wschodzie kraju Państwo Islamskie i Al-Kaida. Sunnicka koalicja arabska zwalcza od marca 2015 roku wspieranych przez Iran szyickich rebeliantów Huti, kontrolujących Sanę oraz rozległe terytoria na północy i zachodzie kraju. Rijad dąży do przywrócenia prezydenta Abd ar-Raba Mansura Al-Hadiego. Ostatnia sesja prowadzonych pod egidą ONZ negocjacji między rządem a rebeliantami miała miejsce w Szwajcarii w grudniu ub. roku. Według ONZ od marca ub. roku zginęło w Jemenie ok. 6,3 tysiąca osób, z czego połowę stanowią cywile.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Raporty: