"Zweryfikowane" konta szerzyły fake newsa o "eksplozji w pobliżu Pentagonu"

Źródło:
CNN, CBS News
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszością
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24
wideo 2/3
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24

Kłęby czarnego dymu w pobliżu budynku mającego być waszyngtońskim Pentagonem - taki obrazek przez kilka godzin krążył na Twitterze. Towarzyszyła mu informacja o eksplozji w okolicy jednego z najważniejszych budynków w USA. Zanim wiadomość została zdementowana, podały ją m.in. konta oznaczone jako zweryfikowane i czołowa indyjska stacja telewizyjna.

Wygenerowany przez sztuczną inteligencję obrazek pojawił się na Twitterze 22 maja. CNN podkreśla, że został udostępniony przez kilka kont oznaczonych niebieskim znaczkiem, teoretycznie mającym weryfikować autentyczność użytkownika. Jeden z takich profili przedstawiał się jako powiązany z Bloomberg News, co później okazało się nieprawdą.

"Potężna eksplozja w pobliżu Pentagonu w Waszyngtonie" - wpis o takiej treści został opublikowany ze wspomnianego konta. Dołączono do niego zdjęcie, na którym widać kłęby czarnego dymu unoszące się tuż obok siedziby amerykańskiego Departamentu Obrony. CBS News donosi, że niedługo później na profilu tym pojawił się także wpis wyrażający poparcie dla popularnej wśród zwolenników teorii spiskowych platformy QAnon.

W ciągu kilku godzin od publikacji konto zostało zablokowane przez Twittera. CNN zaznacza, że nie wiadomo, kto za nim stał. Portal przypomina, że od kwietnia niebieski znacznik może przypiąć do swojego konta za niewielką opłatą każdy użytkownik Twittera. To sprawia, że takie oznaczenie nie jest już realnym weryfikatorem autentyczności.

ZOBACZ TEŻ: Żołnierze w kombinezonach ochronnych na granicy z Ukrainą? To stare zdjęcie

Eksplozja przy Pentagonie. Fake news w telewizji

CNN informuje, że fake news o wybuchu w pobliżu Pentagonu przedostał się nawet do telewizji. Wiadomość o eksplozji podano na antenie jednej z największych indyjskich stacji, Republic TV. W materiale pokazano stworzone przez sztuczną inteligencję obrazki i zacytowano fragmenty raportu powiązanej w rosyjskim rządem stacji RT. Rosjanie usunęli raport po tym, jak okazało się, że do żadnego wybuchu nie doszło.

Cytowany przez CBS News Nick Waters, analityk ze specjalizującego się w dziennikarstwie śledczym i weryfikacji fake newsów portalu Bellingcat zauważa, że obrazek zawiera kilka "czerwonych flag", które powinny wzbudzić podejrzenia osób oceniających jego autentyczność. - Kiedy próbujesz ustalić lokalizację, w której wykonano zdjęcie, nie jesteś w stanie, ponieważ nie jest to prawdziwe miejsce. Takiego budynku nie ma nigdzie w Waszyngtonie - wyjaśnił Waters. Dodał, że uwagę zwraca również nienaturalny wygląd widocznego na pierwszym planie płotu.

- Sztuczna inteligencja wciąż nie jest za dobra w generowaniu zdjęć przedstawiających istniejące miejsca, co widać na przykładzie tego obrazka - podsumował śledczy.

ZOBACZ TEŻ: "Tarnopol, Ukraina, dziś wieczorem"? Inne miejsce i nie ten czas

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: CNN, CBS News

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock