Mężczyzna z rogami, złodziej mównicy i członek stanowego parlamentu z zarzutami

W środę środę obie izby amerykańskiego Kongresu zebrały się, by policzyć głosy elektorów i zatwierdzić wyniki wyborów prezydenckich, które wygrał Joe Biden. Obrady zostały jednak przerwane. Do Kapitolu wtargnęli zwolennicy ustępującego prezydenta Donalda Trumpa, którzy wcześniej zebrali się przed budynkiem.

Ewakuowano przedstawicieli Senatu i Izby Reprezentantów. Władze Dystryktu Kolumbii wprowadziły godzinę policyjną, na pomoc wezwano Gwardię Narodową. Demonstranci wdarli się między innymi do sali obrad Izby Reprezentantów, w tym na mównicę, i do biura przewodniczącej tej izby Nancy Pelosi. Zginęło pięć osób, a kilkadziesiąt aresztowano. Kongres został zabezpieczony, a posiedzenie wznowione. W czwartek 7 stycznia zwycięstwo Joe Bidena zostało zatwierdzone.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

W sobotę Departament Sprawiedliwości USA poinformował w komunikacie, że trzech mężczyzn usłyszało zarzuty w sądzie federalnym w Dystrykcie Kolumbii.

Jeden z nich to Jacob Anthony Chansley ze stanu Arizona, znany też jako Jake Angeli, który został oskarżony o świadome wejście lub przebywanie w jakimkolwiek budynku lub na terenie objętym ograniczeniami bez prawowitego upoważnienia, a także o zakłócanie porządku na Kapitolu.

W komunikacie amerykańskiego departamentu napisano, że Chansley to mężczyzna, który był ubrany w zwierzęcą skórę i rogi. Jego zdjęcie obiegło wiele światowych mediów. Mężczyzna przedstawia się jako "szaman Q", od nazwy teorii QAnon.

Antifa, komuniści i działacze ruchu BLM jako winni zajść na Kapitolu. Lawina fake newsów ruszyła

O teorii QAnon Konkret24 pisał już w lipcu. Pod nazwą Q lub QAnon ma się kryć osoba lub grupa osób posiadająca wiedzę o owianej tajemnicą rywalizacji na szczytach władzy w Stanach Zjednoczonych. Według tej teorii prezydent Donald Trump ma we współpracy z wysoko postawionymi wojskowymi rywalizować z międzynarodowymi siłami korumpującymi instytucje i rządy na całym świecie. Jak informował amerykański portal Snopes, treści rozpowszechniane w środowisku QAnon coraz częściej przedostają się do mediów głównego nurtu. Tweety pochodzące z kont sympatyzujących ze środowiskiem podawał dalej Donald Trump. Na jego spotkaniach z wyborcami pojawiały się osoby w ubraniach z napisami i hasłami QAnon. Liberalny watchdog Media Matters for America twierdzi, że w 2020 roku aż 23 kandydatów do Kongresu popierało lub promowało to środowisko.

Drugi z mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty, to 36-letni Adam Johnson z Florydy. Został oskarżony - podobnie jak Chansley - o świadome wejście lub przebywanie w jakimkolwiek budynku lub na terenie podlegającym ograniczeniom bez upoważnienia, ale także o przypadek kradzieży własności rządowej i przypadek "brutalnego wkroczenia i zakłócenia porządku na terenie Kapitolu". Johnson przebywa w areszcie.

Przekazano, że "podejrzewa się", że jest to mężczyzna, który ukradł mównicę spikera Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.

Trzeci z oskarżonych to 35-letni Derrick Evans z Wirginii Zachodniej, który został oskarżony o świadome wejście lub przebywanie w jakimkolwiek budynku lub na terenie podlegającym ograniczeniom bez upoważnienia, a także o przypadek brutalnego wkroczenia na teren Kapitolu. Evans został aresztowany w piątek.

"Podejrzewa się, że 6 stycznia 2021 roku Evans, niedawno wybrany członek Izby Delegatów Wirginii Zachodniej, transmitował na żywo na swoim profilu na Facebooku wideo, na którym sam dołączał i zachęcał tłum do nielegalnego wkraczania na teren Kapitolu Stanów Zjednoczonych. Na filmie Evans rzekomo przekracza próg drzwi do Kapitolu Stanów Zjednoczonych i krzyczy: 'Weszliśmy, weszliśmy! Derrick Evans jest w Kapitolu!" - napisano w komunikacie.