Departament Policji w Columbii w stanie Karolina Południowa w USA poinformował o zdarzeniu, w którym student został śmiertelnie postrzelony po tym, jak próbował wejść do niewłaściwego domu na swojej ulicy.
Do tragedii doszło około godziny 2. nad ranem z piątku na sobotę. Student prawdopodobnie pomylił domy. Próba dostania się do nie tego, w którym mieszkał najpierw doprowadziła do zgłoszenia o włamaniu, ale już chwilę później policja odebrała telefon o strzałach, które padły.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, znaleźli na werandzie domu martwego 20-letniego Nicholas Anthony'ego Donofrio. Miał on ranę postrzałową górnej części ciała – podała policja w Columbii, powołując się na biuro koronera hrabstwa Richland.
Śmierć na podjeździe i pytania o prawa właścicieli domów
To kolejny przypadek w USA, kiedy dochodzi do śmiertelnego postrzelenia osoby próbującej wejść - prawdopodobnie przez przypadek - do niewłaściwego domu.
W kwietniu nastolatek z Missouri został postrzelony w głowę po tym, jak użył niewłaściwego dzwonka do drzwi. Kilka dni później kobieta została zastrzelona w północnej części stanu Nowy Jork, gdy wraz z przyjaciółmi wjechała na niewłaściwy podjazd.
CNN sugeruje, że śmierć Donofrio może ponownie ożywić dyskusję na temat praw właścicieli domów.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Platforma X/Columbia Police Department