O sprawie informuje CNN. Stacja przekazała, że sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem we wtorek została przewieziona karetką do szpitala w Waszyngtonie. Stacja widziała kilku agentów Secret Service przed wejściami do izby przyjęć, na którą trafiła 53-latka.
Powodem hospitalizacji była reakcja alergiczna. Informację potwierdził Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS). "Sekretarz Noem doznała dziś reakcji alergicznej. Została przewieziona do szpitala w ramach środków ostrożności. Jest przytomna i wraca do zdrowia" - przekazała rzeczniczka DHS Tricia McLaughlin. Nie jest jednak jasne, co wywołało wspomnianą reakcję.
Kim jest Kristi Noem
Kristi Noem jest czołową postacią w administracji Donalda Trumpa. Jej departament odpowiada między innymi za sprawy migracyjne, a ograniczenie nielegalnej migracji jest jednym z priorytetów amerykańskiego prezydenta. Już w styczniu, gdy tylko rozpoczęły się działania przeciwko osobom przebywającym w USA bez legalnego statusu, stanęła w kamizelce kuloodpornej u boku agentów ICE, by wziąć udział w akcji zatrzymań w Nowym Jorku. W marcu odwiedziła megawięzienie w Salwadorze, do którego przetransportowano deportowanych z USA Wenezuelczyków.
W ostatnim tygodniu maja Noem złożyła wizytę w Polsce. Była m.in. gościem konferencji konserwatystów CPAC, podczas której poparła kandydaturę Karola Nawrockiego w polskich wyborach prezydenckich, a wcześniej spotkała się też ze swoim polskim odpowiednikiem, szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem.
Jeszcze przed objęciem urzędu szerokim echem w mediach odbił się fragment jej autobiografii. Przyznała w niej, że zastrzeliła swoją 14-miesięczną suczkę, po tym, jak ta "zepsuła polowanie" na bażanty.
Autorka/Autor: pb//am
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ABIR SULTAN