Były szef biura kontrwywiadu Federalnego Biura Śledczego w Nowym Jorku Charles McGonigal został skazany na karę 50 miesięcy pozbawienia wolności za pracę dla Olega Deripaski - poinformowało w czwartek Biuro Prokuratora Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Nowego Jorku. Dodatkowo 55-latek został zobowiązany do zapłaty grzywny w wysokości 40 tysięcy dolarów. Po zakończeniu odsiadki zostanie on też objęty trzyletnim nadzorem.
Ministerstwo sprawiedliwości USA wnioskowało dla McGonigala o karę pięciu lat więzienia oraz grzywnę w wysokości 200 tysięcy dolarów. Jako jej uzasadnienie wskazano fakt, iż był agent specjalny FBI "zdradził swój kraj i manipulował systemem sankcji, który ma fundamentalne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa" - informuje portal CBS News.
Były agent FBI pomagał prać pieniądze
W sierpniu McGonigal przyznał się do nawiązania współpracy z rosyjskim oligarchą. Jak wówczas zeznał, wspomagał on Olega Deripaskę, prowadząc dochodzenie nt. jego konkurenta biznesowego, a także "pomagając mu prać pieniądze". Amerykanin próbował również pomóc Rosjaninowi w staraniach o usunięcie go z listy osób objętych sankcjami. 55-latek przyznał też, że przyjął pieniądze, by pomóc Deripasce zebrać obraźliwe informacje o jego konkurencie Władimirze Potaninie. Gdy w listopadzie 2021 roku negocjował w sprawie przekazania tych informacji, FBI przejęło jego telefon i położyło kres współpracy byłego agenta FBI i oligarchy.
Przyznając się do winy, 55-latek stwierdził, że ma "głębokie wyrzuty sumienia" i bierze za swoje działania "pełną odpowiedzialność" - opisuje NBC News. W złożonym przed sądem oświadczeniu, McGonigal ocenił, że jego działania "podjęte w celu zarobienia pieniędzy" przeważyły nad jego "zdrowym rozsądkiem i wartościami". Amerykanin został aresztowany w styczniu.
ZOBACZ TEŻ: "The Guardian": czołowy niemiecki dziennikarz otrzymał od sojusznika Putina ponad 600 tysięcy euro
McGonigal zajmował się rosyjską przestępczością zorganizowaną
Współpracę z Deripaską zaczął on dopiero po przejściu na emeryturę. W osobnej sprawie karnej został jednak dodatkowo oskarżony o przestępstwa, jakich miał się dopuścić jeszcze będąc agentem FBI. Miał wówczas ukrywać przed służbą swoje relacje z byłym przedstawicielem albańskiego wywiadu, od którego otrzymał 250 tysięcy dolarów. Osoba ta służyła potem jako źródło FBI w śledztwie dotyczącym zagranicznego lobbingu, nad którym McGonigal sprawował nadzór.
McGonigal pracował w FBI od 1996 roku, zajmując się m.in. rosyjską przestępczością zorganizowaną oraz działalnością rosyjskich służb. Deripaska od 2018 roku jest objęty sankcjami USA z powodu jego związków z rosyjską okupacją Krymu. Jego majątek szacowany jest na około 3 miliardy dolarów - podaje NBC News.
ZOBACZ TEŻ: Jeden z najbogatszych Rosjan zatrzymany we Francji. W domu paczki pełne gotówki
Autorka/Autor: jdw//az
Źródło: PAP, CBS News, NBC News