W poniedziałek NASA po raz 24 przedstawiła nowych kandydatów na astronautów. Po procesie rekrutacyjnym, w którym udział wzięło ponad osiem tysięcy osób ze Stanów Zjednoczonych, przedstawiciele amerykańskiej agencji kosmicznej wybrali 10 osób - sześciu mężczyzn oraz cztery kobiety.
- Razem zapoczątkujemy złotą erę eksploracji kosmosu - powiedział pełniący obowiązki administratora NASA Sean Duffy w trakcie ceremonii w Johnson's Space Center w Houston.
Wśród wyróżnionych znaleźli się: Ben Bailey (38 lat), Lauren Edgar (40 lat), Adam Fuhrmann (35 lat), Cameron Jones (35 lat), Yuri Kubo (40 lat), Rebecca Lawler (38 lat), Anna Menon (39 lat), Imelda Muller (34 lata), Erin Overcash (34 lata), Katherine Spies (43 lata).
Uwagę amerykańskich mediów szczególnie zwróciła obecność Anny Menon, która dołączyła do korpusu astronautów NASA odbywając wcześniej podróż w przestrzeń kosmiczną. W trakcie pracy dla SpaceX Menon wzięła udział w misji Polaris Dawn - prywatnym locie kosmicznym sfinansowanym przez dyrektora generalnego firmy Shift4 Payments, Jareda Isaacmana.
Droga w stronę marzeń
Jak zapowiedziano, dziesięcioro astronautów przejdzie teraz trwające niemal dwa lata szkolenie przygotowujące ich do lotów kosmicznych. Obejmie ono między innymi robotykę, geologię, języki obce, medycynę kosmiczną i fizjologię, a także symulowane spacery kosmiczne. Dyrektor operator lotniczych NASA Norman Knight zaznaczył, że wielu z wybranych kandydatów po ukończeniu szkolenia będzie miało szansę odwiedzić Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Przedstawiciele NASA nie sprecyzowali, w jakich konkretnie misjach będą mogli wziąć udział nowi kandydaci. Jednak wyrazili nadzieję, że wśród wybranych są osoby, które kiedyś polecą w stronę Księżyca lub Marsa. Od pierwszego amerykańskiego lotu w kosmos z udziałem człowieka w 1959 roku NASA zrekrutowała już 370 astronautów.
Autorka/Autor: fw
Źródło: NASA, CNN
Źródło zdjęcia głównego: NASA