Kobieta w dziewiątym miesiącu ciąży zastrzelona przez nastolatków. "Myśleli, że autem jedzie ktoś inny"

Źródło:
ABC News
Baton Rouge w Luizjanie
Baton Rouge w LuizjanieGoogle Maps
wideo 2/2
Baton Rouge w LuizjanieGoogle Maps

Trzydziestosześcioletnia Kerisha Johnson została zastrzelona w swoim samochodzie przez trzech nastolatków, gdy chciała odebrać znajomych z imprezy. Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży, na kilka dni przed planowanym terminem porodu. Sprawcy "myśleli, że autem jedzie ktoś inny".

Kerisha Johnson została zastrzelona w swoim samochodzie, gdy nad ranem w niedzielę chciała odebrać znajomych z imprezy w Baton Rouge w stanie Louisiana. Sprawcy to trzej nastolatkowie, którzy twierdzą, że pomylili samochód Johnson z autem, które wcześniej przejeżdżało nieopodal, a jego kierowca oddał strzał w powietrze.

ZOBACZ TEŻ: 20-latka podjechała pod niewłaściwy dom. Została zastrzelona w samochodzie

36-latka w ciąży zastrzelona

Policjanci, którzy dostali zawiadomienie o strzelaninie, po przybyciu na miejsce znaleźli martwą kobietę w samochodzie. Jak wskazali, Kerisha Johnson była w dziewiątym miesiącu ciąży i w ciągu kilku następnych dni miała zostać matką. Jej dziecko również nie przeżyło.

Funkcjonariusze ustalili, że impreza, z której 36-latka miała odebrać znajomych, była imprezą wielkanocną, w której uczestniczyli głównie nastolatkowie. Gdy Kerisha Johnson jechała w tamtym kierunku, "kilka osób" zaczęło strzelać do jej auta. Na nagraniach z monitoringu widać, jak sprawcy podnoszą broń palną, celują w stronę pojazdu, a następnie strzelają i uciekają z miejsca zdarzenia. Johnson próbowała odjechać, ale jeden ze strzałów wymierzony w jej kierunku okazał się śmiertelny.

ZOBACZ TEŻ: Strzelał przez zamknięte drzwi do nastolatka, który do niego zapukał. 84-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty dla trzech 19-latków

W związku ze sprawą policja aresztowała trzech mężczyzn w wieku 19 lat. To Marques Porch, Gregory Parker i Derrick Curry. Jak mówią, "myśleli, że autem jedzie ktoś inny", kto wcześniej z podobnego samochodu w pobliżu imprezy strzelał w powietrze. Całej trójce postawiono zarzut morderstwa drugiego stopnia oraz zarzut zabójstwa płodu.

Według policji cała trójka miała przyznać, że mieli ze sobą broń, a Porch powiedział, że to on wręczył ją pozostałym dwóm nastolatkom. Jak podała stacja ABC News, 19-latek pracował w biurze szeryfa Baton Rouge, ale został "natychmiastowo zwolniony" po informacji o jego aresztowaniu.

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: ABC News

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock