Ukraiński wywiad: wśród pojmanych do niewoli są obywatele państw innych niż Rosja

Źródło:
PAP

Wśród osób trafiających do ukraińskiej niewoli są obywatele innych państwa niż Rosja - poinformował Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu. Dodał, że część jeńców ma podwójne obywatelstwo, a część to bezpaństwowcy. - Większość z nich, to przedstawiciele tak zwanych prywatnych firm wojskowych. To wcale nie są firmy wojskowe, to odnogi okupacyjnego korpusu Putina - powiedział.

- Wśród osób wziętych do niewoli były zarówno osoby z podwójnym obywatelstwem i bezpaństwowcy, jak i przedstawiciele państw trzecich. Takie przypadki były i są nadal. Większość z nich, to przedstawiciele tak zwanych prywatnych firm wojskowych. To wcale nie są firmy wojskowe, to odnogi okupacyjnego korpusu Putina - oświadczył Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu, w telewizyjnej rozmowie w sobotę.

Próba zamachu na jednego z liderów grupy Wagnera. Prigożyn oskarża Francję >>>

Zdjęcie z 16 grudnia 2022 roku
Charków. Miejsce rosyjskiego ataku rakietowegoZdjęcie z 16 grudnia 2022 rokuPAP/Eugene Titov

Co trzeci zmobilizowany jest już na froncie

Jusow powiedział też, że według danych, którymi dysponuje ukraiński wywiad, na skutek mobilizacji ogłoszonej we wrześniu przez Putina, do wojska powołano 300 tysięcy osób, z czego 100 tysięcy już wysłano na front na Ukrainie "w roli mięsa armatniego".

W ocenie naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Walerija Załużnego błędem jest koncentrowanie się wyłącznie na niedostatkach rosyjskiej mobilizacji, ogłoszonej we wrześniu przez prezydenta Władimira Putina.

- Mobilizacja zadziałała. To nieprawda, że ich problemy są tak poważne, że ci ludzie nie będą walczyć. Będą. Car mówi im, że mają iść na wojnę i oni idą. Studiowałem historię dwóch wojen czeczeńskich i było tak samo. Może nie są zbyt dobrze wyposażeni, lecz i tak stanowią dla nas problem. Szacujemy, że dysponują rezerwą liczącą od 1,2 miliona do 1,5 miliona ludzi - powiedział dowódca ukraińskich sił zbrojnych.

CZYTAJ TAKŻE: Groźba nowej rosyjskiej ofensywy. Ekspert: Rosja może mieć do niej potencjał i nie przeprowadzi jej bez Białorusi >>>

Autorka/Autor:KS//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Eugene Titov

Tagi:
Raporty: