Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi powiedział, że Kijów oficjalnie poinformował go w czwartek, że 16 kwietnia pocisk przeleciał nad elektrownią na południu Ukrainy. Elektrownia znajduje się w pobliżu miasta Jużnoukrajinśk, około 350 kilometrów na południe od Kijowa.
Grossi o incydencie nad elektrownią jądrową
- Gdyby taki pocisk zabłądził, mógłby mieć poważny wpływ na fizyczną integralność elektrowni, potencjalnie prowadząc do wypadku jądrowego - powiedział w oświadczeniu.
Rafael Grossi nie powiedział, kto wystrzelił rakietę, ale Kijów wcześniej oskarżył Moskwę o kierowanie rakiet bezpośrednio nad elektrownie jądrowe.
Autorka/Autor: asty//now
Źródło: PAP