Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował we wtorek, że władze w Mińsku pod pozorem szkoleń prowadzą potajemną mobilizację do białoruskiej armii. Ukraiński sztab podaje też, że połowa walczących w Ukrainie w ramach tak zwanej grupy Wagnera to więźniowie.
"Republika Białorusi nadal wspiera zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, udostępniając swoją infrastrukturę i przestrzeń powietrzną" - czytamy w komunikacie sztabu.
Jak dodano, aktualne pozostaje ryzyko ostrzałów rakietowych i lotniczych oraz zastosowania bojowych dronów Shahed-136 z terytorium Białorusi.
Ukraińskie władze: Białoruś prowadzi potajemną mobilizację
Według sztabu pod pozorem szkoleń trwa potajemna mobilizacja do sił zbrojnych Białorusi. Jak podano, trwają przygotowania operatorów przeciwlotniczych systemów rakietowych i załóg czołgów.
Sztab pisze też, że rosyjskie siły uzupełniają straty swoich jednostek kosztem więźniów. Według stanu z początku października z ośmiu tysięcy bojowników prywatnej firmy najemniczej - grupy Wagnera - ponad połowę stanowią skazani.
Źródło: PAP