Ustawa, która wprowadza karanie za przypisywanie zbrodni nazistowskich narodowi polskiemu niekorzystnie wpłynie na wolność słowa i badania naukowe - czytamy w opublikowanym we wtorek przez sekretarza stanu USA Rexa Tillersona oświadczeniu w sprawie nowelizacji ustawy o IPN.
Kilka godzin wcześniej prezydent mówił, że zrobi to, po czym skieruje jej zapisy do Trybunału Konstytucyjnego, by ten wydał w sprawie nowelizacji ewentualne zalecenia.
USA "zawiedzione"
Do decyzji prezydenta odniósł się we wtorek bezpośrednio szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson. W dokumencie opublikowanym przez Departament Stanu USA napisał on, że "Stany Zjednoczone są rozczarowane tym, że polski prezydent podpisał ustawę wprowadzającą kary za przypisywanie zbrodni nazistowskich narodowi polskiemu".
"Jak rozumiemy, ustawa zostanie przekazana polskiemu Trybunałowi Konstytucyjnemu. Uchwalenie tej ustawy niekorzystnie wpływa na wolność słowa i badania naukowe" - dodał Rex Tillerson.
"Stany Zjednoczone potwierdzają, że określenia takie jak polskie obozy śmierci są bolesne i wprowadzają w błąd. Takie historyczne nieścisłości dotykają Polski, naszego ważnego sojusznika i muszą być zwalczane w sposób, który chroni podstawowe wolności. Uważamy, że otwarta debata, stypendia i edukacja są najlepszymi środkami do przeciwdziałania wprowadzającym w błąd zwrotom" - napisał sekretarz stanu USA.
Oświadczenie to opublikowała na swoim profilu na Twitterze również ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie.
Statement by Secretary of State #RexTillerson @StateDept - Recent Legislation in #Poland pic.twitter.com/3VV4Bz2ZgJ
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) February 6, 2018
Rzeczniczka amerykańskiego resortu dyplomacji Heather Nauert na briefingu prasowym poinformowała z kolei, że Departament Stanu USA dał już wyraz swemu zaniepokojeniu w związku z ustawą o IPN, a obecnie "prowadzi prywatne rozmowy dyplomatyczne" w tej sprawie.
- Niektóre z nich są stanowcze - dodała.
Przypomniała, że w zeszłym tygodniu Stany Zjednoczone zdecydowanie ostrzegły Polskę, że kontynuacja prac nad tą ustawą mogłaby zaszkodzić polskim interesom strategicznym.
Oświadczenie po zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy wydał też we wtorek izraelski resort dyplomacji.
Ustawa o IPN
Nowelizacja wprowadza do ustawy o IPN art. 55a, który stanowi, że każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.
Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".
Autor: adso / Źródło: tvn24.pl, TVN24 BiS, PAP