Talibowie rozstrzelali ok. 30 osób, pasażerów autobusu zatrzymanego pod Kandaharem, podały afgańskie władze. Talibowie twierdzą, że zabici to żołnierze.
Do ataku doszło w czwartek w pobliżu wioski Maiwand. Rebelianci wzięli ok. 50 ludzi jako zakładników - powiedział szef policji prowincji Kandahar, Matiullah Khan. Dodał, że kilka osób wypuszczono.
Sprzeczne informacje
Gen. Mohammad Zahir Azimi poinformował, że napastnicy zabili 31 ludzi.
Według rzecznika talibów bojownicy zabili 27 afgańskich żołnierzy w autobusie, a pozostałych pasażerów uwolnili. Gen. Azimi oświadczył z kolei, że w autobusie nie było żadnych wojskowych, ponieważ podróżują oni drogą powietrzną.
Według danych ONZ od stycznia do sierpnia w Afganistanie poniosło śmierć co najmniej 1445 osób cywilnych.
Źródło: PAP