Architektura bezpieczeństwa, na której polegaliśmy, nie może być dłużej brana za pewnik - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Dodała, że Europa musi wzmocnić swoją obronność.
W środę Ursula von der Leyen przemawiała w Królewskiej Duńskiej Akademii Wojskowej w Kopenhadze. Szefowa Komisji Europejskiej zaapelowała na początku do "wszystkich mieszkańców Grenlandii i całej Danii". - Chcę jasno powiedzieć, że Europa zawsze będzie opowiadać się za suwerennością i integralnością terytorialną - powiedziała.
Następnie odniosła się do kwestii bezpieczeństwa i dozbrajania Europy. Jak zaznaczyła, "architektura bezpieczeństwa, na której polegaliśmy, nie może być dłużej brana za pewnik". - Do 2030 roku Europa musi mieć silną europejską pozycję obronną - tłumaczyła.
- "Gotowość 2030" oznacza ponowne uzbrojenie i rozwinięcie zdolności do wiarygodnego odstraszania (...), oznacza posiadanie bazy przemysłowej w dziedzinie obronności, która stanowi przewagę strategiczną, ale aby być gotowym na 2030 rok, musimy działać teraz - powiedziała przewodnicząca KE.
Jak dodała, mapa działania w ramach planu "Gotowość 2030" zostanie przedstawiona w środę.
Von der Leyen o priorytetach planu "Gotowość 2030"
Przewodnicząca KE wyjaśniła, że najważniejszym priorytetem dla Unii jest wzrost wydatków na obronność. - Odbudowa europejskiej obronności będzie wymagała ogromnych i długotrwałych inwestycji, zarówno publicznych, jak i prywatnych, dlatego Komisja przedstawiła plan uwolnienia 800 miliardów euro inwestycji w europejską obronę - tłumaczyła.
Wyjaśniła, że drugi punkt dotyczy tego, "w co inwestujemy i jak to robimy". - Musimy zamknąć luki w naszych możliwościach. I musimy to zrobić w europejski sposób. Oznacza to ogólnoeuropejską współpracę na dużą skalę mającą na celu wyeliminowanie luk w obszarach priorytetowych - przekazała.
Von der Leyen dodała, że zaczyna się to od fundamentów takich jak "infrastruktura i mobilność wojskowa". - Do 2030 roku potrzebujemy funkcjonującej ogólnounijnej sieci korytarzy lądowych, lotnisk i portów morskich, które ułatwią szybki transport wojsk i sprzętu wojskowego. Jednocześnie musimy inwestować w obronę powietrzną i przeciwrakietową, systemy artyleryjskie, amunicję i pociski - wymieniła.
Trzecim priorytetem dla europejskiej obrony jest zwiększenie wsparcia dla Ukrainy. - To jest to, co nazywamy strategią stalowego jeżozwierza, ponieważ musimy uczynić Ukrainę na tyle silną, aby była niestrawna dla potencjalnych najeźdźców (...). Wsparliśmy Ukrainę kwotą około 50 miliardów euro w samym wsparciu wojskowym i wyszkoliliśmy ponad 73 tysiące żołnierzy ukraińskich. A nasze poparcie dla przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej pozostaje tak silne, jak zawsze - zaznaczyła.
Przewodnicząca KE wyjaśniła, że czwartym priorytetem jest "wzmocnienia europejskiej bazy przemysłu obronnego". - Nasza baza przemysłowa nadal ma słabości strukturalne. Nie jest jeszcze w stanie produkować systemów obronnych i sprzętu w ilościach i tempie, jakich potrzebują państwa członkowskie - powiedziała.
Jak dodała, "musimy odwrócić bieg wydarzeń". - Musimy kupować więcej sprzętu europejskiego. Ponieważ oznacza to wzmocnienie europejskiej bazy technologicznej i przemysłowej sektora obronnego. Oznacza to stymulowanie innowacji, a to oznacza stworzenie ogólnounijnego rynku sprzętu obronnego - zwróciła uwagę.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/EMIL HELMS