Projekt Tarczy Wschód nie zamknie się w kwocie 10 miliardów złotych i nie zakończy w 2028 roku - przekazał wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak podkreślił, będzie to program wieloletni i dużo droższy.
Tarcza Wschód to zaplanowany na lata 2024-2028 projekt wzmocnienia odporności Polski na ataki i wojnę hybrydową. Przewiduje umocnienie około 800 kilometrów granicy. Miał kosztować około 10 miliardów złotych.
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie, że zagwarantowana kwota około 10 miliardów złotych na pewno nie będzie kwotą całkowitą. - Może być dużo więcej. Uważam, że jest to strategiczna inwestycja. Do roku 2028 przewiduje 10 miliardów złotych, plus pieniądze europejskie - powiedział. - Na 2028 roku się nie skończy, bo to nie jest tylko granica na północno-wschodniej części, ale musi się też rozciągnąć dużo dalej na południe, na całą wschodnią granicę Polski, więc projekt będzie wieloletni i dużo droższy. Musi być dużo większa inwestycja - dodał.
Biała księga UE. Tarcza Wschód wśród obszarów wymagających wzmocnienia
W opublikowanej w środę białej księdze Komisja Europejska doprecyzowała plan dozbrajania Europy przedstawiony przez szefową Komisji Ursulę von der Leyen. Chodzi między innymi o 150 miliardów euro pożyczek na projekty zbrojeniowe, poluzowanie dyscypliny budżetowej państw członkowskich w zakresie wydatków obronnych i możliwość przesuwania środków w ramach unijnego budżetu.
W dokumencie podkreślono, że obecność amerykańskich sił zbrojnych w Europie przyczyniła się do jej uzależnienia od USA. "Nadmierne poleganie na ochronie ze strony Stanów Zjednoczonych osłabiło zdolność Europy do samoobrony i jej autonomię działania we własnym sąsiedztwie. Jedynym sposobem na przezwyciężenie tej zależności jest rozwijanie niezbędnych zdolności poprzez wspólne europejskie projekty (...), szczególnie teraz, gdy Stany Zjednoczone rozważają zmianę podejścia" - czytamy.
KE wskazała siedem obszarów obronnych, w których UE ma duże luki, których wypełnienie uznała za kluczowe dla wzmocnienia obronności UE. Pierwszym obszarem jest obrona powietrzna i przeciwrakietowa, drugim - systemy artyleryjskie, trzecim - amunicja i pociski, czwartym - drony i systemy antydronowe. Piątym obszarem, na którym musi się skupić UE, jest mobilność wojskowa, szóstym - wykorzystanie sztucznej inteligencji i innowacyjnych technologii w obronności, siódmym - strategiczne czynniki wspomagające zdolności obronne i ochrona infrastruktury krytycznej.
W ramach ostatniego obszaru wymieniono "Tarczę Wschód dla ochrony granicy lądowej".
Halicki do polityków PiS: przestańcie walczyć z rządem, igrając bezpieczeństwem
Sprawę wpisania do białej księgi projektu Tarczy Wschód skomentowali europosłowie KO Andrzej Halicki i Michał Szczerba.
Według Halickiego jest to dowód na to, "że bez rezolucji w Parlamencie Europejskim prawdopodobnie tego zapisu potwierdzającego priorytet tego projektu by nie było". - Mówię o tym, dlatego że pojawiało się wiele sceptycyzmu, wątpliwości, że to tylko rezolucja, niektórzy głosowali przeciw, a niektórzy, tu powiem z imienia, czyli liderzy Prawa i Sprawiedliwości, wręcz uważali, że należy z tym projektem walczyć - wskazał.
Halicki powiedział, że w maju i w czerwcu należy spodziewać się "bardzo konkretnych etapów realizacji tego projektu". Europoseł zwrócił się też z apelem do polityków PiS. - Przestańcie walczyć z polskim rządem, igrając bezpieczeństwem narodowym. (...) Wróćcie na drogę budowania wspólnego polskiego bezpieczeństwa, bo na razie jesteście po stronie przeciwnej - dodał.
Michał Szczerba zwrócił uwagę, że jest to jedyny "projekt flagowy, który został nazwany wprost i opisany" w białej księdze. - Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że jest bezpośredni związek między naszą pracą, którą wykonaliśmy przed Strasburgiem, a tym, co się stało w dniu dzisiejszym - podkreślił. Jego zdaniem wpisanie Tarczy Wschód do unijnego dokumentu świadczy o "skuteczności i sprawczości".
Tarcza Wschód
Program Tarcza Wschód zakłada budowę fortyfikacji i naturalnych przeszkód terenowych. Budowa umocnień na odcinku około 800 kilometrów wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski - obejmie kluczowe województwa, czyli województwo pomorskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie, podlaskie i podkarpackie. Już w tym roku rozpocznie się budowa pierwszych elementów Tarczy Wschód na granicy północnej i wschodniej Rzeczypospolitej Polskiej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24