"Rada Europejska uznała europejskie aspiracje Ukrainy". Brak porozumienia w sprawie szybkiej akcesji

Źródło:
Reuters PAP
W Wersalu nieformalny szczyt Rady Europejskiej
W Wersalu nieformalny szczyt Rady Europejskiej
TVN24
W Wersalu nieformalny szczyt Rady EuropejskiejTVN24

Przywódcy unijni potępili w czwartek Rosję za inwazję na Ukrainę. Na szczycie we Francji odrzucili jednak apel Kijowa o szybkie przyłączenie Ukrainy do Unii Europejskiej. Różnili się również, co do zakresu sankcji wobec Moskwy - przekazała agencja Reutera.

Unijni przywódcy zgodnie ocenili, że "niesprowokowana i nieuzasadniona agresja na Ukrainę rażąco narusza prawo międzynarodowe i zasady Karty Narodów Zjednoczonych oraz podważa bezpieczeństwo i stabilność w Europie i na świecie". Agencja Reutera zwróciła uwagę, że w związku z inwazją Unia Europejska szybko nałożyła rozległe sankcje i zaoferowała Ukrainie wsparcie polityczne i humanitarne, a także dostawy broni w ciągu kilku dni po ataku Rosji.

Jednak na jednolitym bloku pojawiły się pęknięcia - dodała agencja, wskazując na brak porozumienia w sprawie reakcji na żądanie Kijowa o przeprowadzenie przyspieszonego przyłączenia Ukrainy do Unii Europejskiej, a także w sprawie tego, jak szybko Unia może odejść od rosyjskich paliw kopalnych.

- Nikt nie wszedł do Unii Europejskiej z dnia na dzień - powiedział premier Chorwacji Andrej Plenković po zakończonych w nocy z czwartku na piątek rozmowach. Z kolei przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel podkreślił, że "Ukraina należy do europejskiej rodziny". Agencja Reutera przypomniała również sceptyczne stanowisko premiera Holandii. - Nie ma przyspieszonego procesu - powiedział Mark Rutte.

"To historyczna noc w Wersalu. Po pięciu godzinach burzliwych dyskusji przywódcy UE opowiedzieli się za ukraińską eurointegracją. Proces się rozpoczął. Teraz to zależy od nas i Ukraińców, żeby zakończyć ten proces szybko. Bohaterski naród ukraiński zasługuje na wiedzę o tym, że jest mile widziany w UE" - napisał z kolei na Twitterze prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Z kolei rzecznik polskiego rządu Piotr Mueller napisał na Twitterze, że premier Mateusz Morawiecki "przekonywał o konieczności dalszego wsparcia Ukrainy oraz wypracowania jasnej drogi do jej członkostwa w UE". "W piątek kolejny dzień żmudnych rozmów z europejskimi przywódcami" - dodał.

Oświadczenie szefów państw i rządów w sprawie Ukrainy

W opublikowanym na stronie Rady Europejskiej oświadczeniu szefów państw lub rządów zebranych w Wersalu napisano, że naród Ukrainy "nie zostanie pozostawiony samotnie". "UE i jej państwa członkowskie będą nadal zapewniać skoordynowane wsparcie polityczne, finansowe, materialne i humanitarne. Zobowiązujemy się wspierać odbudowę demokratycznej Ukrainy po ustaniu rosyjskiego ataku" - napisano.

"Jesteśmy zdeterminowani, aby jeszcze bardziej zwiększyć naszą presję na Rosję i Białoruś. Przyjęliśmy i jesteśmy gotowi do szybkiego wprowadzenia kolejnych sankcji" - podkreślono.

"Rada Europejska uznała europejskie aspiracje Ukrainy, zapisane w Układzie Stowarzyszeniowym. Rada działała szybko, zwróciła się do Komisji o przedstawienie opinii w sprawie tego wniosku, zgodnie z odpowiednimi postanowieniami traktatowymi. Do tego czasu, bez zwłoki, jeszcze bardziej wzmocnimy więzi i pogłębimy nasze partnerstwo, aby wesprzeć krainę w podążaniu jej europejską drogą. Ukraina należy do europejskiej rodziny" - napisano w oświadczeniu.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: Reuters PAP

Tagi:
Raporty: