Siedem osób zginęło, a 16 zostało rannych w czwartek w wyniku zawalenia się dachu remontowanego budynku w centrum Szanghaju na wschodzie Chin – poinformowały państwowe chińskie media. Wcześniej mówiono o pięciu zabitych.
Dach budynku w szanghajskiej dzielnicy Changning zawalił się w czwartek przed południem czasu miejscowego. Pod gruzami znalazło się 23 robotników, którzy prowadzili w budynku prace remontowe. Na miejsce wysłano co najmniej 24 wozy strażackie i ponad 150 ratowników.
Ratownicy przeszukują teren
Wieczorem państwowa chińska telewizja CCTV poinformowała, że ratownicy wydobyli ostatnich dwóch poszukiwanych, ale wciąż przeczesują miejsce katastrofy, by upewnić się, że pod gruzami nie ma już nikogo. Podano, że zginęło siedem osób (wcześniej mówiono o pięciu), a 16 zostało rannych.
Wszyscy ranni zostali przewiezieni do szpitali. Stan 14 poszkodowanych określono jako stabilny. Nie przekazano, w jakim stanie jest dwóch robotników, których wyciągnięto z gruzowiska jako ostatnich. Przyczyna katastrofy budowlanej nie jest jeszcze ustalona, toczy się dochodzenie.
Zawaliło się tysiąc metrów kwadratowych dachu
Według części mediów zawalony budynek mieścił w przeszłości warsztat motoryzacyjny, a zdaniem innych – salon sprzedaży samochodów. W wyniku prac remontowych miał zostać przekształcony w kompleks handlowo-usługowy z restauracjami, sklepami i biurami – podał hongkoński dziennik "South China Morning Post".
Budynek zajmuje powierzchnię 3 tys. metrów kwadratowych, zawaliło się około tysiąca metrów kwadratowych dachu.
Katastrofy przemysłowe w Chinach
W ostatnich miesiącach w Chinach doszło do serii katastrof przemysłowych, które wiązano z nieprzestrzeganiem reguł bezpieczeństwa.
W marcu 78 osób zginęło w wyniku wybuchu w zakładach chemicznych w prowincji Jiangsu na wschodzie kraju. Chińska prasa zwracała uwagę, że fabryka była w przeszłości karana za łamanie przepisów środowiskowych i ostrzegana w związku z potencjalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa.
Na początku kwietnia w tej samej prowincji siedem osób zmarło po eksplozji na terenie odlewni.
W 2016 roku co najmniej 22 osoby zginęły po zawaleniu się budynków mieszkalnych w mieście Wenzhou na wschodnim wybrzeżu.
Komentatorzy zwracają uwagę, że dekady wzrostu gospodarczego i uprzemysłowienia Chin okupione były wieloma wypadkami w fabrykach i kopalniach. Dochodzi do nich pomimo ponawianych zapewnień rządu o zaostrzeniu kontroli bezpieczeństwa.
Autor: ft//rzw / Źródło: PAP, Reuters, South China Morning Post