Merkel z Macronem dzwonili do Putina. Walki we Wschodniej Gucie trwają


Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelowali w niedzielę w rozmowie telefonicznej do prezydenta Rosji Władimira Putina, by wywarł "maksymalny nacisk" na syryjski reżim i skłonił go do wprowadzenia rozejmu we Wschodniej Gucie.

Merkel i Macron dali jasno do zrozumienia rosyjskiemu przywódcy, że zawieszenie broni jest warunkiem znalezienia politycznego rozwiązania syryjskiego kryzysu w ramach rozmów pokojowych prowadzonych w Genewie pod auspicjami ONZ - powiedział rzecznik niemieckiej kanclerz.

Służby prasowe Merkel wydały też komunikat, w którym podkreślają, że "Francja i Niemcy nadal pragną współpracować z Rosją i innymi partnerami", by doprowadzić do rozejmu, który pozwoli "na dostarczenie pomocy humanitarnej i przeprowadzenie ewakuacji poza strefą konfliktu" we Wschodniej Gucie.

Ostre walki we Wschodniej Gucie

Jak poinformowało w niedzielę Syryjskie Obserwatorium Praw Człwowieka, w mieście trwały w niedzielę ostre walki. Kontrolowane przez rebeliantów przedmieścia atakują siły prezydenta Baszara el-Asada.

Według Obserwatorium zginęło 13 członków sił reżimowych i sześciu bojowników rebelianckiego ugrupowania Dżajsz al-Islam.

Iran potwierdził w niedzielę, w dzień po rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, że ofensywa przeciwko ugrupowaniom "terrorystycznym" będzie we Wschodniej Gucie kontynuowana.

- Jak wskazuje (rezolucja), peryferyjnych stref Damaszku, będących w rękach (ugrupowań) terrorystycznych, rozejm nie dotyczy i ofensywa i oczyszczanie (terenu) będą trwały - powiedział najwyższy dowódca armii i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej generał Mohammed Bagheri, cytowany przez irańską agencje IRNA.

Chcą 30-dniowego rozejmu

W sobotę Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję z żądaniem zaprowadzenia 30-dniowego zawieszenia broni w Syrii.

W przyjętej jednomyślnie rezolucji zażądano zaprowadzenia "bez zwłoki" 30-dniowego rozejmu, aby umożliwić udzielenie pomocy i ewakuację rannych ze Wschodniej Guty, gdzie w nalotach w ciągu ostatnich siedmiu dni zginęło ponad 500 osób.

Projekt rezolucji został przedstawiony 9 lutego przez Szwecję i Kuwejt i był od tego czasu wielokrotnie poprawiany na życzenie Rosji, która popiera reżim Asada.

Autor: pk//kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: