Rząd sprawujący władzę w Syrii po obaleniu dyktatora Baszara al-Asada zapowiedział, że od przyszłego miesiąca czterokrotnie wzrosną wynagrodzenia pracowników sektora publicznego. - To pierwszy krok w kierunku awaryjnego rozwiązania problemów rzeczywistości gospodarczej w kraju - przekazał Reutersowi Mohammed Abazid, minister finansów w nowym rządzie.
Koszt podniesienia płac szacuje się na około 127 milionów dolarów. Podwyżka ma być sfinansowana z istniejących zasobów państwowych oraz z połączenia pomocy regionalnej, nowych inwestycji i wysiłków na rzecz odmrożenia syryjskich aktywów przechowywanych za granicą. Wiosną 2023 roku Bank Światowy wskazywał, że w 2022 roku w ubóstwie żyło 69 procent ludności Syrii, natomiast 20 procent - w skrajnej biedzie.
Apel o zniesienie sankcji
Minister spraw zagranicznych Syrii Asad Hasan al-Szibani zaapelował do Stanów Zjednoczonych o zniesienie paraliżujących sankcji nałożonych na jego kraj, podkreślając, że są one przeszkodą na drodze do szybkiej odbudowy ogarniętego wojną kraju. Szibani, który składał wizytę w Katarze, powiedział dziennikarzom, że sankcje "są obecnie wymierzone w naród syryjski, a nie, jak wcześniej, w reżim Asada".
ZOBACZ TEŻ: Po obaleniu Asada szukają "zbrodniarzy wojennych" i osób, które "odmówiły złożenia broni"
Społeczność międzynarodowa czeka na to, w jaki sposób nowi liderzy w Damaszku wykorzystają swoją władzę, i nie spieszy się ze zniesieniem ograniczeń gospodarczych nałożonych na Syrię - zauważył portal Głos Ameryki.
"Europa będzie wspierać, ale nie będzie sponsorem struktur islamistycznych"
Portal przypomniał, że szefowa niemieckiego MSZ, Annalena Baerbock, która złożyła w Syrii wizytę w piątek, oświadczyła, iż zniesienie sankcji nałożonych na Damaszek będzie zależało od procesów transformacyjnych w tym kraju. "Europa będzie wspierać, ale Europa nie będzie sponsorem nowych struktur islamistycznych" - zapowiedziała niemiecka minister. Podczas wizyty podkreślała, że w proces transformacji winny być włączone wszystkie grupy społeczne, a Syria powinna stać się "bezpiecznym domem dla wszystkich swoich mieszkańców". Władzę w Damaszku przejęło 8 grudnia islamistyczne ugrupowanie Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), obalając w błyskawicznej ofensywie reżim Baszara al-Asada po 24 latach jego rządów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ANTONIO PEDRO SANTOS/PAP/EPA