Tureccy żołnierze ostrzelali rosyjskie i syryjskie samoloty wojskowe z ręcznych wyrzutni rakietowych w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii - oświadczyła w czwartek rosyjska telewizja państwowa Rossija 24. Wcześniej o śmierci na froncie trzech kolejnych tureckich żołnierzy poinformował prezydent Recep Tayyip Erdogan.
"Rebelianci i tureccy specjaliści wojskowi aktywnie korzystają z przenośnych systemów obrony powietrznej" - poinformowała telewizja Rossija 24 w materiale z Idlibu. Według niej rosyjskie i syryjskie samoloty wojskowe zostały zmuszone do przeciwdziałania po przeprowadzeniu bombardowań pozycji rebeliantów. "Samoloty syryjskie i rosyjskie zatrzymują rebeliantów, ale niebo nad Idlibem jest wciąż niebezpieczne" - relacjonuje toczące się walki z rebeliantami rosyjska telewizja.
Turcja, która wspiera w Syrii antyrządową opozycję, w ostatnich tygodniach wysłała tam tysiące żołnierzy i ciężarówek ze sprzętem wojskowym, aby powstrzymać ofensywę sił prezydenta Baszara al-Asada. W czwartek prezydent Recep Tayyip Erdogan poinformował o śmierci w Idlibie trzech kolejnych żołnierzy. - Mamy trzech męczenników, niech spoczywają w pokoju. Ale z drugiej strony straty reżimu są bardzo duże - oświadczył. W sumie w Idlibie w tym miesiącu zginęło 21 tureckich żołnierzy.
Rebelianci: odbiliśmy miasto Sarakib. Rosjanie zaprzeczają
W czwartek rebelianci poinformowali o odbiciu z rąk syryjskich sił rządowych miasta Sarakib. - Miasto jest całkowicie wolne od gangów Asada - powiedział rzecznik koalicji grup rebelianckich, Frontu Wyzwolenia Narodowego, Nadżi Mustafa. Zaprzeczyło temu źródło w rosyjskich siłach, cytowane przez rosyjskie agencje informacyjne. Według nich syryjskie siły rządowe z powodzeniem odparły atak rebeliantów na miasto.
Reuters pisze, że odbicie Sarakibu przez rebeliantów byłoby pierwszym poważnym niepowodzeniem armii syryjskiej we wspieranej przez Rosję ofensywie, która przyniosła szybkie rezultaty.
Przed trzema tygodniami zbrojna syryjska opozycja straciła miasto Sarakib, leżące w pobliżu dwóch głównych autostrad, w wyniku postępów armii syryjskiej w jej dążeniu do odzyskania po dziewięciu latach wojny ostatniego dużego, kontrolowanego przez rebeliantów regionu.
W wyniku ofensywy sił rządowych w prowincji Idlib około 900 tysięcy cywilów zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i ucieczki, głównie w stronę tureckiej granicy.
Autorka/Autor: pp\mtom
Źródło: PAP, Reuters