Państwowa telewizja irańska poinformowała o umieszczeniu przez Iran kolejnego satelity na orbicie okołoziemskiej - czwartego w ostatnich latach. Zacytowano irańskiego ministra obrony Husejna Dehgana, który powiedział, że satelita nazywa się "Fadżr", co w języku farsi oznacza "świt".
Według państwowej telewizji Press TV, satelita nowej generacji Omid (Nadzieja; opracowanej w 2009 r.) może przebywać na orbicie 1,5 roku i przekazywać wysokiej jakości obraz.
Fadżr został wystrzelony niedługo przed kolejną rocznicą rewolucji islamskiej z 1979 r. Prezydent Hasan Rowhani, gratulując narodowi pomyślnego startu rakiety z satelitą, pogratulował jednocześnie irańskim naukowcom "wejścia w nową fazę" badań kosmicznych.
- Będziemy dalej szli tą ścieżką, zanim zaspokoimy nasze narodowe potrzeby w kosmosie poprzez krajową technologię - oznajmił Rowhani. Zadowolony ze startu był też minister obrony Iranu Hosejn Dehgan.
Satelita a atom
Satelitę wystrzelono w czasie, gdy trwają negocjacje Teheranu z mocarstwami światowymi w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Zdaniem obserwatorów program kosmiczny Iranu może temu krajowi służyć także do prac nad rakietami mogącymi przenosić broń atomową. Teheran zapewnia, że jego program nuklearny ma charakter czysto cywilny. Zachód obawia się, że Irańczycy prowadzą prace nad bronią jądrową. Negocjacje w sprawie irańskiego programu nuklearnego, w którym uczestniczą Iran oraz kraje grupy 5+1 (USA, W. Brytania, Francja, Rosja, Chiny oraz Niemcy) przedłużono do końca czerwca 2015 roku. Ostateczne porozumienie mocarstw z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku w Genewie. Przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.
Autor: mtom / Źródło: Press TV, PAP