W Strefie Gazy odnaleziono ciało Mohameda Sinwara, dowódcy zbrojnego skrzydła Hamasu - poinformował portal Times of Israel, powołując się na źródła saudyjskie. Był młodszym bratem byłego przywódcy bojowników, który został zabity przez izraelską armię w październiku ubiegłego roku.
- Ciało Mohameda Sinwara, dowódcy zbrojnego skrzydła Hamasu, odnaleziono w tunelu w pobliżu Chan Junus - podaje Times of Israel.
- Trwają naloty armii Izraela na Strefę Gazy.
- W sobotę w Katarze rozpoczęła się kolejna runda rozmów w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy.
Ciało Mohameda Sinwara, dowódcy zbrojnego skrzydła Hamasu, odnaleziono w tunelu w pobliżu Chan Junus, gdzie armia Izraela przeprowadziła wcześniej w tym tygodniu wymierzone w niego naloty - poinformował portal Times of Israel, powołując się na źródła saudyjskie.
Razem z Sinwarem odnaleziono ciała jego 10 doradców. Izrael przeprowadził w tym tygodniu naloty na szpital, pod którym znajdować się miało centrum dowodzenia Hamasu.
Sinwar, starszy dowódca wojskowy Hamasu, był młodszym bratem byłego przywódcy Hamasu w Strefie Gazy, Jahjy Sinwara, który został zabity przez Siły Obronne Izraela w południowej Strefie Gazy w październiku ubiegłego roku.
W lipcu ubiegłego roku Mohamed Sinwar objął dowództwo nad skrzydłem militarnym grupy terrorystycznej. Później, po tym jak starszy brat Sinwara został zabity przez wojska IDF, został on de facto przywódcą Hamasu w Strefie Gazy. Izraelscy urzędnicy opisywali młodszego Sinwara jako przeszkodę w osiągnięciu porozumienia o zawieszeniu broni.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Sytuacja w Strefie Gazy
W przeprowadzonych w niedzielę w nocy i nad ranem nalotach Izraela na cele w Strefie Gazy zginęło ponad 100 osób. Wśród ostrzelanych miejsc znalazł się namiotowy obóz dla uchodźców wewnętrznych na południu obszaru - poinformowała agencja Reutera.
- Mamy po tej nocy co najmniej 100 męczenników. Całe rodziny zostały wymazane z rejestru cywilnego przez izraelskie bombardowania - powiedział agencji Khalil Al-Deqran, rzecznik ministerstwa zdrowia Strefy Gazy. Wśród zabitych w niedzielę jest trzech dziennikarzy i ich rodziny.
Prowadzone od czwartku naloty są jedną z najbardziej krwawych faz ofensywy prowadzonej od upadku w marcu zawieszenia broni pomiędzy Izraelem i Hamasem. Izrael blokuje też transporty dostaw medycznych, żywności i paliwa, próbując w ten sposób wywrzeć presję na Hamas, aby uwolnił izraelskich zakładników i zatwierdził plany, które mogą obejmować przejęcie całego pasa Gazy i kontrolowanie pomocy. Eksperci ONZ ostrzegają, że Gazie grozi głód. Prezydent USA Donald Trump przyznał w piątek, że kryzys głodu w Strefie Gazy narasta.
Eskalacja, obejmująca rozmieszczenie sił pancernych wzdłuż granicy, jest częścią operacji "Rydwany Gideona", która według Izraela ma na celu pokonanie Hamasu i uwolnienie izraelskich zakładników.
Mediatorzy Egiptu i Kataru, wspierani przez Stany Zjednoczone, rozpoczęli w sobotę nową rundę pośrednich rozmów o zawieszeniu broni między obiema stronami, ale źródła bliskie negocjacjom powiedziały Reutersowi, że nie doszło do przełomu.
Autorka/Autor: os/ft
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA