Izrael zaatakował rzecznika Hamasu. Netanjahu: mam nadzieję, że nie ma go już z nami

Benjamin Netanjahu
Izrael zaatakował szpital im. Nasera w Strefie Gazy
Źródło: Reuters
Benjamin Netanjahu, ogłosił w niedzielę, że izraelska armia przeprowadziła atak na rzecznika zbrojnego skrzydła Hamasu w Strefie Gazy. Premier Izraela zaznaczył, że rezultat uderzenia nie jest jeszcze jasny, ale wyraził nadzieję, że Abu Obeida zginął.
Kluczowe fakty:
  • Arabskie media podały, że Abu Obeida zginął w wyniku ataku. Hamas zaprzecza.
  • Ostatnie oświadczenie Obeida wydał w piątek, kiedy ostrzegł, że jeżeli Izrael dokona uderzenia na Gazę, narazi izraelskich zakładników "na to samo ryzyko".
  • Izraelska armia dokonała ataku w sobotę, według palestyńskich źródeł zginęło 11 osób, w tym dzieci.

Jak przekazał szef izraelskiego rządu, przeprowadzony w sobotę atak był wspólną operacją wojska i agencji bezpieczeństwa Szin Bet. - Wciąż nie znamy ostatecznego wyniku, ale mam nadzieję, że nie ma go (Abu Obeidy - red.) z nami - powiedział Netanjahu podczas niedzielnego posiedzenia rządu.

Armia przekazała jedynie, że wykonała nalot wymierzony w wyższego rangą bojownika Hamasu w mieście Gaza na północy palestyńskiego terytorium.

Izrael o ataku na rzecznika Hamasu w Strefie Gazy

Według źródeł palestyńskich uderzenie zniszczyło dwa piętra wielokondygnacyjnego budynku mieszkalnego, zginęło 11 osób, w tym dzieci. Wojsko przekazało, że podjęło środki, by zminimalizować szkody wśród cywilów, w tym użyło precyzyjnej amunicji.

Arabskie serwisy Al-Arabija i Al-Hadath poinformowały za źródłami w Strefie Gazy, że Abu Obeida zginął w ataku, a jego ciało zostało zidentyfikowane. Dodano, że zginęli również członkowie jego rodziny.

Hamas zdementował te informacje, nazywając je "wojną psychologiczną".

Rzecznik Hamasu Abu Obedia

Abu Obeida, którego prawdziwe imię najprawdopodobniej brzmiało Hudajfa Samir Abdallah al-Kahlut, był rzecznikiem zbrojnego skrzydła Hamasu od 2004 roku. Na nagraniach zawsze występował z zasłoniętą twarzą. W Izraelu stał się symbolem propagandy Hamasu.

Ostatnie oświadczenie wydał w piątek, gdy ostrzegł, że jeżeli Izrael zaatakuje Gazę, narazi zakładników więzionych przez Hamas "na takie samo ryzyko", jak bojowników. Zastrzegł jednak, że grupa "będzie chronić życie jeńców, o ile będzie to możliwe". Dodał, że za nową ofensywę Izrael zapłaci "krwią swoich żołnierzy" i zasugerował, że Hamas jest gotowy, by porwać w jej trakcie kolejnych wojskowych.

Abu Obeida, rzecznik Hamasu na nagraniu tej organizacji
Abu Obeida, rzecznik Hamasu na nagraniu tej organizacji
Źródło: Reuters/HAMAS MILITARY WING

Izrael zapowiedział na początku sierpnia nową ofensywę i zajęcie Gazy. To jeden z nielicznych obszarów palestyńskiego terytorium niekontrolowany jeszcze przez wojska izraelskie. Władze w Jerozolimie uznają ten teren za bastion Hamasu, na którym najprawdopodobniej ukrywa on też około 20 wciąż żyjących izraelskich zakładników.

Wojna w Strefie Gazy

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając ponad 200. Od tego czasu w izraelskim odwecie zginęło ponad 61 tysięcy Palestyńczyków.

W ogarniętej konfliktem palestyńskiej półenklawie trwa głęboki kryzys humanitarny. Mieszkańcom od kilku miesięcy brakuje wody i żywności. Pomoc humanitarna dostarczana jest drogą powietrzną przez państwa trzecie, lecz i tak dociera ona w ograniczonym zakresie.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: