Tylu Palestyńczyków zginęło, szukając pomocy. Najnowszy raport

Przesiedleni Palestyńczycy gromadzą się, aby otrzymać racje żywnościowe
Saieh: osoby w klinikach są zbyt słabe, żeby płakać
Źródło: TVN24
Od końca maja do połowy sierpnia w Strefie Gazy zginęło co najmniej 1760 Palestyńczyków, którzy szukali pomocy humanitarnej - przekazało Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka. W najnowszym raporcie wskazano, że większość osób została zastrzelona przez izraelskie wojsko.

Jak wynika z raportu OHCHR, od 27 maja do 13 sierpnia 994 Palestyńczyków zginęło w pobliżu punktów wydawania żywności prowadzonych przez wspieraną przez Izrael i USA Fundację Humanitarną na rzecz Gazy (GHF). Odnotowano również 766 ofiar śmiertelnych wzdłuż dróg, którymi przemieszczają się konwoje z pomocą.

W poprzednim zestawieniu na początku sierpnia informowano łącznie o 1373 zabitych w czasie czekania na pomoc humanitarną - wówczas większość ofiar stanowiły osoby zastrzelone w pobliżu punktów GHF. W ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotowano 135 takich przypadków, z kolei w atakach w pobliżu tras konwojów ONZ i innych organizacji zginęły 252 osoby.

Zdjęcie z 19 lipca 2025 roku
Przesiedleni Palestyńczycy gromadzą się, aby otrzymać racje żywnościowe
Źródło: PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Jak wynika z danych ONZ z początku sierpnia, w ostatnich miesiącach blisko 90 procent transportów pomocowych tej organizacji nie dotarło do miejsca przeznaczenia, gdyż zostały "pokojowo przechwycone przez głodnych ludzi lub zajęte siłą przez uzbrojone jednostki".

Kontrowersje wokół GHF

Izrael od dawna oskarżał Hamas o okradanie transportów, a ONZ o nieudolność w dystrybucji pomocy. Z tego powodu promował nowy system pomocy stworzony przez Fundację Humanitarną na rzecz Gazy (GHF). Organizacja działa od końca maja i ma gwarantować, że żywność dotrze do potrzebujących i nie zostanie rozkradziona.

Od tego czasu wokół punktów GHF regularnie dochodzi do śmiertelnych strzelanin. Izraelczycy mówią, że incydenty są częściowo prowokowane przez Hamas, który ma zawyżać liczbę ofiar, a żołnierze strzelają tylko do osób stanowiących zagrożenie.

Według mediów - również izraelskich - wysoka liczba zabitych wynika między innymi z braku środków i umiejętności żołnierzy do kontrolowania tłumu innymi metodami. ONZ i inne organizacje krytykują GHF, zarzucając jej nieefektywność, upolitycznienie i zmilitaryzowanie pomocy humanitarnej.

Negocjacje w sprawie rozejmu w impasie

Jak podała kontrolowana przez Hamas obrona cywilna, w piątek w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęły 23 osoby, 12 z nich czekało na pomoc humanitarną.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Około 20 żywych zakładników jest wciąż więzionych. Według władz Strefy Gazy, w izraelskim odwecie zginęło ponad 61,8 tysiąca Palestyńczyków.

Negocjacje dotyczące rozejmu utknęły w impasie. Izrael zapowiedział nową ofensywę i zdobycie miasta Gazy, co oznacza przesiedlenie około połowy z 2,1 miliona mieszkańców tego terytorium. W zrujnowanej wojną Strefie Gazy pogłębia się kryzys humanitarny, w tym głód, co jest jedną z przyczyn narastającej krytyki Izraela ze strony światowej opinii publicznej.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: