Susza w Polsce nie ustępuje. Pod koniec ubiegłego tygodnia trudna sytuacja panowała w małopolskiej gminie Żegocina. Przestały tam działać pompy w stacjach uzdatniania wody, władze zwołały sztab kryzysowy.
Jak relacjonował reporter TVN24 Mateusz Półchłopek, w małopolskiej gminie Żegocina od czterech tygodni panuje susza hydrologiczna. Najtrudniejsza sytuacja panowała tam w piątek i sobotę. To wtedy przestały działać pompy w stacjach uzdatniania wody, co doprowadziło do zwołania sztabu kryzysowego. Mieszkańcom pomagała 11. Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej. Żołnierze beczkowozami transportowali wodę z Dobczyc.
Susza na południu Polski. Takiej sytuacji nie widzieli od 40 lat
- W pierwszej kolejności woda została przekierowana do Łąkty Górnej, ponieważ tam pompy zupełnie się zatrzymały. (...) Zostały one zalane właśnie wodą dostarczaną przez żołnierzy. (...) Panowie, którzy pracują tutaj 40 lat na wodociągach lokalnych, takiej suszy nie widzieli, żeby nasze lokalne górskie strumienie wyschły i żeby w ogóle nie było wody dla naszych mieszkańców - relacjonował w rozmowie z TVN24 wójt gminy Wojciech Wrona.
Żołnierze wykonali kilkadziesiąt kursów, sytuacja nieco się poprawiła, również dzięki sobotniemu deszczowi. To powinno załagodzić sytuację związaną z dostępem do wody na kilka tygodni. Są jednak obawy, że problemy hydrologiczne znów mogą się pojawić, bo nie zapowiada się na większe opady deszczu.
- Nie jestem spokojna, dlatego że lubię mieć taki bufor bezpieczeństwa, a tego aktualnie nie widzę, bo nie pada i raczej się nie zanosi na poważniejsze opady. Mówię tutaj o takich opadach raczej ciągłych, nie na zasadzie dzień-dwa, tylko tak z tydzień jakby popadało, to myślę, że nikt by się nie pogniewał - mówiła Magdalena Nazim-Mrugacz, kierowniczka Referatu Gospodarki Komunalnej w Gminie Żegocina.
Trudna sytuacja hydrologiczna spowodowała, że wyłączony musiał zostać jeden z zakładów przetwórstwa owoców na terenie gminy. Władze podjęły decyzję, aby w pierwszej kolejności zapewnić wodę mieszkańcom.
Susza w Polsce to poważny problem
Cała Polska zmaga się z suszą od wielu tygodni. W wielu rzekach poziom wody utrzymuje się w strefie stanów niskich bądź średnich, co oznaczone jest na poniższej mapie czarnym lub niebieskim kolorem. W wielu regionach kraju obowiązują ostrzeżenia IMGW przed suszą hydrologiczną.
Problemy na rzekach występują nie tylko na południu Polski. Na Wiśle, a konkretniej na stacji Warszawa-Bulwary, od wielu dni obserwuje się rekordowo niski poziom wody. W poniedziałek było to sześć centymetrów.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24