Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 10 kwietnia 2025 roku na leśnym odcinku drogi krajowej nr 11 między Tarnowskimi Górami a Boruszowicami. Kamera zamontowana w autobusie linii 129 nagrała, jak kierowca ciężarówki wyprzedzał kilka samochodów naraz i prawie doprowadził do czołowego zderzenia.
Całą sprawę zgłosił jeden z pasażerów, policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer w autobusie i na odcinku drogi. Funkcjonariusze potwierdzili, że doszło do niebezpiecznego manewru i rozpoczęli poszukiwania kierowcy.
Sprawa trafiła do sądu
W ciągu kilku tygodni ustalili, że za kierownicą siedział 39-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Mężczyzna, wyprzedzając, zmusił kierującego autobusem miejskim do nagłego hamowania i zatrzymania pojazdu, aby uniknąć czołowego zderzenia.
O karze dla mężczyzny zdecyduje sąd. Za swoje zachowanie 39-latkowi może grozić do 30 tysięcy złotych grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do trzech lat.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tarnowskie Góry