Kolegium szefów sztabów armii południowokoreańskiej nie podało, ile rosyjskich samolotów wleciało do strefy ani jakie to były maszyny - przekazała agencja prasowa Yonhap. Incydent przypadł na okres nasilonych napięć pomiędzy Seulem a Moskwą w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.
"Odnośnie do wejścia rosyjskich samolotów wojskowych w strefę identyfikacji obrony powietrznej nasze wojsko podjęło kroki taktyczne, by przygotować się na możliwe wypadki" - napisano w komunikacie południowokoreańskiego sztabu.
Strefa identyfikacji obrony powietrznej nie jest narodową przestrzenią powietrzną i nie jest zdefiniowana przez żaden traktat międzynarodowy, ale władze Korei Południowej wymagają od wlatujących w nią samolotów, aby o tym informowały - przypomina Yonhap.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało z kolei, że dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95 patrolowały neutralne wody Morza Japońskiego. Lot trwał około siedmiu godzin, a na niektórych etapach trasy rosyjskim samolotom towarzyszyły południowokoreańskie F-16 - podał resort.
Autorka/Autor: tas/kab
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: ©Crown copyright 2012