Uspokajające sygnały z Półwyspu Koreańskiego. Według ministerstwa obrony Południa, reżim Kima raczej nie wystrzeli rakiet w urodziny założyciela państwa. Jest to możliwe w następnych dniach, ale i tak nie ma oznak, że Północ szykuje się do wojny na większą skalę.
Raczej nie dzisiaj i raczej prowokacja, a nie rozpętanie regularnej wojny. Tak stan zagrożenia ze strony Pjongjangu ocenia Seul. Korea Północna ma możliwość odpalenia rakiet w każdej chwili, ale nie ma oznak, że szykuje się do wojny na dużą skalę - oświadczył minister obrony Korei Południowej.
Defilada, a nie ostrzał?
Minister Kim Kwan Jin mówił o aktualnym stanie zagrożenia podczas spotkania w parlamencie. - Jako że Korea Północna może dopuścić się do prowokacji w każdej chwili, zależnie od jej wrogiej retoryki oraz politycznej i militarnej sytuacji na Półwyspie Koreańskim, jesteśmy całkowicie przygotowani na atak - powiedział minister.
Kim Kwan Jin stwierdził też, że spodziewa się, iż Północ przeprowadzi dzisiaj wielką paradę wojskową na cześć urodzin Kim Ir Sena.
Ministerstwo obrony ostrzegło, że to jedno z największych świąt państwowych Północy nie kończy okresu zagrożenia atakiem rakietowym. - Były takie spekulacje, że Północ może odpalić rakiety po 10 kwietnia - powiedział rzecznik resortu Kim Min Seok. - Pięć dni już minęło, ale ten okres zagrożenia może się przedłużyć, w zależności od kilku uwarunkowań.
Według południowokoreanskiego ministerstwa obrony, do wystrzelenia rakiety lub rakiet raczej nie dojdzie w dniu urodzin Kim Ir Sena. Nie wyklucza natomiast takiego prawdopodobieństwa w najbliższych dniach.
- Północ jest w stanie dopuścić się prowokacji w każdej chwili, i nasze wojsko ściśle monitoruje ruchy wojsk północnokoreańskich - powiedział rzecznik ministerstwa Kim Min Seok. - Jeśli Północ zatankowała paliwo do rakiet, może je odpalić w każdej chwili, gdy tylko zapadnie polityczna decyzja.
Zdjęcia satelitarne w ubiegłym tygodniu pokazały mobilne wyrzutnie rakiet średniego zasięgu w mieście Wonsan i w prowincji Hamgyeong. Ale według wywiadu Południa, od czwartku nie zanotowano żadnych nietypowych ruchów wojsk Północy.
Wielkie święto
W poniedziałek Korea Północna obchodzi 101. rocznicę urodzin Kim Ir Sena, założyciela państwa. Obecny przywódca Kim Dzong Un i wysocy rangą przedstawiciele władz odwiedzili rano Pałac Kumsusan w Phenianie, gdzie spoczywa zabalsamowane ciało Kim Ir Sena. O złożeniu hołdu Kim Ir Senowi w Pałacu, gdzie znajduje się również mumia jego syna, zmarłego w 2011 r. przywódcy KRLD Kim Dzong Ila, poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA. Agencja Kyodo zauważa, że jest to pierwsze publiczne pojawienie się Una, odnotowane przez północnokoreańskie media, od 1 kwietnia. Główne ulice w stolicy udekorowano flagami i plakatami upamiętniającymi zmarłego w 1994 r. założyciela KRLD. Od wczesnych godzin rannych mężczyźni i kobiety w odświętnych strojach składali kwiaty i wieńce pod pomnikami Kim Ir Sena w całym kraju. Od rana telewizja państwowa emituje filmy dokumentalne na temat życia Kim Ir Sena oraz materiały filmowe i zdjęcia, na których widać ćwiczących żołnierzy.
Autor: //gak / Źródło: yonhapnews.co.kr, PAP