Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że odbicie Chersonia świadczy o męstwie ukraińskich żołnierzy i pokazuje, jak ważna jest pomoc Zachodu dla Ukrainy. Jednocześnie ostrzegł, że "nie wolno ulec pokusie zlekceważenia Rosji, ponieważ wciąż jest niebezpieczna". Celem Władimira Putina - jak stwierdził Stoltenberg - jest "pozostawienie Ukrainy zimnej i ciemnej tej zimy".
- Wycofanie się Rosji z Chersonia demonstruje niewiarygodne męstwo sił zbrojnych Ukrainy. Pokazuje to również, jak ważne jest kontynuowanie naszego wsparcia dla Ukrainy. Nie wolno nam popełnić błędu i ulec pokusie lekceważenia Rosji. Siły zbrojne Rosji wciąż są liczne i dysponują dużymi możliwości - powiedział Stoltenberg.
- Rosja pokazała, że jest gotowa ponosić wielkie straty. Zademonstrowała też ekstremalną brutalność. Wszyscy znamy straszne sceny z wyzwolonych terytoriów, jak również wiemy o masowych atakach na cele cywilne i infrastrukturę krytyczną - dodał.
Zaznaczył, że celem Władimira Putina jest pozostawienie Ukrainy "zimnej i ciemnej" podczas nadchodzącej zimy.
- Dlatego musimy wytrwać na naszym kursie - zaapelował sekretarz generalny NATO.
Cele rosyjskich ataków
W październiku Rosja przypuściła zmasowane ataki na infrastrukturę energetyczną i krytyczną w Ukrainie. Wiele miejscowości zostało bez prądu i wody. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił na początku listopada, że w wyniku rosyjskich ataków zostało uszkodzonych około 40 procent obiektów energetycznych w całym kraju.
Osiem regionów Ukrainy, w tym Kijów, zostało objętych kaskadowymi wyłączeniami prądu. Czasowe wyłączenia, trwające po kilka godzin, miały zapobiec przeciążeniu infrastruktury energetycznej.
Źródło: PAP, Reuters