Rosyjskie media ujawniły tożsamość żołnierza, który zaatakował oficera i innych wojskowych w bazie na terenie lotniska wojskowego w obwodzie woroneskim na zachodzie Rosji. Jak podała agencja TASS, sprawca został zatrzymany.
Żołnierz otworzył ogień na terenie lotniska wczesnym rankiem. Zaatakował wojskowych, którzy go kontrolowali, odebrał broń oficerowi i uciekł - podał portal RBK, powołując się na źródła w Zachodnim Okręgu Wojskowym. Agencja TASS podała, że po incydencie sprawca uciekał skradzionym samochodem. W ataku zginęły trzy osoby: oficer, kapral i żołnierz służby poborowej. Jeden z żołnierzy został ranny i trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W poszukiwaniach napastnika wzięło udział ponad stu policjantów i funkcjonariuszy oddziałów specjalnych SOBR. W akcji uczestniczyły także drony - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na źródła w Gwardii Narodowej.
Ostatecznie, według TASS, 20-letni Anton Makarow, żołnierz służby poborowej, został zatrzymany w drodze do swojej rodziny, mieszkającej w obwodzie orłowskim.
Komitet Śledczy prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. Za główną wersję ataku uważa się załamanie nerwowe - poinformowała TASS.
Źródło: TASS, RIA Nowosti, RBK
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps