Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii w dwuminutowym klipie opublikowanym na Twitterze przemawia do Ukraińców i Rosjan w ich językach. - Dzielni młodzi żołnierze i niewinni cywile są dziesiątkowani, czołgi rozjeżdżają miasta i miasteczka, a pociski na oślep spadają z nieba - mówi polityk i podkreśla, że "ta tragedia może i musi się zakończyć".
Johnson mówił, że naród brytyjski stoi razem z "ukraińskimi braćmi i siostrami" w obliczu nieuzasadnionej agresji na ich ojczyznę. "Oddajemy hołd zaciekłej odwadze i patriotyzmowi waszego rządu, wojska i narodu" - powiedział brytyjski premier na nagraniu i zaznaczył, że jest w kontakcie z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Podkreślił, że sceny, które rozgrywają się w Ukrainie są "niczym innym, jak tragedią".
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
"Dzielni młodzi żołnierze i niewinni cywile są dziesiątkowani, czołgi rozjeżdżają miasta i miasteczka, a pociski na oślep spadają z nieba. Minęło jedno pokolenie albo więcej od czasu, gdy byliśmy świadkami takiego rozlewu krwi w Europie. Mieliśmy nadzieję, że już nigdy nie będziemy musieli oglądać takich scen" - mówi Johnson.
"Tragedia również dla Rosji"
Brytyjski premier ocenił, że dramat rozgrywający się od czwartku, jest tragedią również dla Rosji.
"Rosja, podobnie jak Ukraina, jest wspaniałym krajem o bogatej historii i dumnym narodzie. (...) Jednak działania (prezydenta Władimira) Putina prowadzą do całkowitej izolacji Rosji, odrzucanej przez resztę społeczności międzynarodowej, dotkniętej potężnymi sankcjami gospodarczymi i stojącej w obliczu niepotrzebnej i krwawej wojny, która już kosztuje niezliczoną liczbę istnień ludzkich, od niewinnych Ukraińców po rosyjskich żołnierzy, którzy już nigdy nie zobaczą swoich rodzin" - mówił Johnson, po czym powiedział po rosyjsku: "Nie wierzę, że ta wojna toczy się w waszym imieniu".
Zobacz oryginalne nagranie:
"Ten konflikt, ta tragedia może i musi się zakończyć" - podkreślił, po czym przechodząc na ukraiński dodał: "Bo świat potrzebuje wolnej i suwerennej Ukrainy. Chwała Ukrainie!".
Atak Rosji na Ukrainę
Ukraina została zaatakowana przez Rosję w czwartek nad ranem. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, w czwartek zginęło 137 Ukraińców. W piątek inwazja była kontynuowana i trwa w sobotę. W wielu ukraińskich regionach i miastach do ataków dochodzi zarówno na infrastrukturę wojskową, jak i obiekty cywilne. Rosyjskie siły nacierają na Kijów.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: tvn24.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Boris Johnson