Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego przestrzega, że Rosja może przygotować nagranie - tzw. deepfake - z twarzą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, rzekomo ogłaszającego kapitulację.
"Wyobraźcie sobie, że widzicie w telewizji Wołodymyra Zełenskiego, który wydaje oświadczenie w sprawie kapitulacji. Widzicie go, słyszycie - a zatem to prawda. Ale to nie jest prawda. To technologia deepfake" - pisze Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego. I apeluje, aby nie wierzyć takim nagraniom.
Relacja tvn24.pl: Siódma doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa: celem dezorientacja i zasianie paniki
Jak podkreślili ukraińscy eksperci, będzie to nagranie stworzone przez algorytmy systemów uczących się. Takich nagrań praktycznie nie da się odróżnić od prawdziwych.
"Wiedzcie, że to fejk, którego celem jest dezorientacja, zasianie paniki, podkopanie zaufania i skłonienie naszych wojsk do poddania się" - zaznaczono.
"Bądźcie pewni - Ukraina nie skapituluje!" - oświadczono w informacji ukraińskich ekspertów. I dodano: "Rosji pozostaje jedynie wymyślanie fejkowej wygranej, zamknięcie u siebie internetu i wszystkich kontaktów z resztą świata".
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Volodymyr Zelenskyy/Facebook