Rosyjscy strażacy wciąż walczą z pożarem, który wybuchł w bazie paliwowej w Engelsie po środowym ataku ukraińskich dronów. Gubernator obwodu saratowskiego Roman Busargin oznajmił w czwartek rano, że "proces wypalenia wymaga czasu". Baza zaatakowana przez Ukraińców zaopatruje w paliwo rosyjskie lotnisko, na którym stacjonują bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-160.
Roman Busargin przekazał w czwartkowym wpisie na Telegramie, że w tym dniu "na miejscu pożaru w Engels odbyło się posiedzenie komisji kryzysowej z udziałem zastępcy szefa rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych". "Służby ratunkowe nadal walczą ze skutkami ataku bezzałogowca" - napisał urzędnik. Stwierdził, że "nie ma żadnego zagrożenia dla okolicznych budynków mieszkalnych, proces wypalenia wymaga czasu, a sytuacja jest pod kontrolą".
Według lokalnego kanału na Telegramie 7X7, mieszkańcy miasta Engel skarżyli się na smog. "Wszystko płonie już od 24 godzin. Mieszkańcy żyją i pracują tak, jakby nie było żadnego zagrożenia. 'Taki pożar trzeba gasić drogą powietrzną' - ocenił jeden z naszych czytelników. Mieszkańcy twierdzą również, że ich komentarze pod wpisami gubernatora są usuwane" - podał kanał 7X7.
Czytelnicy rosyjskiego niezależnego kanału na Telegramie Astra, relacjonowali, że na terenie bazy paliw w Engelsie słyszeli wybuchy. "Jeden z mieszkańców powiedział nam, że baza zaczęła płonąć jeszcze bardziej, zapalił się tam kolejny zbiornik. W mediach społecznościowych pojawiają się skargi na silny zapach spalenizny" - napisała Astra.
Atak na strategiczną bazę
W środę sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował o uderzeniu w bazę paliw w mieście Engels w obwodzie saratowskim w Rosji, zaopatrującą w paliwo lotnisko wojskowe, na którym stacjonują bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-160.
Władze miasta, liczącego 200 tysięcy mieszkańców i położonego około 730 km na południowy wschód od Moskwy, ogłosiły stan wyjątkowy po ataku i wybuchu pożaru. W walce z ogniem - jak poinformował wcześniej Roman Busargin - zginęło dwóch strażaków.
Według ukraińskiego portalu wojskowego Defense Express, atak może spowodować "uziemienie" rosyjskich Tu-160, wykorzystujących paliwo lotnicze o dużej gęstości T8. Defense Express przypomniał, że bombowce Tu-95 wykorzystują "konwencjonalne rodzaje paliwa lotniczego".
Źródło: Meduza, Reuters, tvn24.pl, Defense Express
Źródło zdjęcia głównego: Reuters