Pożegnalna wizyta Merkel na Kremlu. Rozmowy z Putinem o gazociągu, Donbasie i Afganistanie

Angela Merkel po raz ostatni odwiedziła Rosję jako kanclerz Niemiec. Na Kremlu spotkała się z prezydentem Władimirem Putinem. Jednym z głównych tematów rozmów była budowa gazociągu Nord Stream 2.

- Pozostało 15 kilometrów na morzu. Można uznać, że ukończenie jest bliskie - oznajmił w czasie piątkowego spotkania z Angelą Merkel Władimir Putin, mówiąc o budowie gazociągu Nord Stream 2. Oświadczył, że opinie, iż jest to projekt polityczny, są próbą wprowadzania w błąd. Argumentował, że gazociąg ten jest krótszy o 2 tysiące kilometrów niż trasa przesyłu gazu przez Ukrainę.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Na wspólnej konferencji prasowej Merkel powiedziała, że Nord Stream 2 "nie jest dwustronnym projektem rosyjsko-niemieckim, a projektem o charakterze europejskim, dlatego że uczestniczą w nim również inne przedsiębiorstwa z innych krajów".

Kontrakt z Ukrainą

Kanclerz Niemiec, która po wizycie w Rosji odwiedzi 22 sierpnia Kijów, potwierdziła, że rozmawiała z Putinem o rosyjsko-ukraińskim kontrakcie gazowym. Kontrakt ten - jak podkreśliła - "może i powinien zostać przedłużony po roku 2024". Putin zapewnił, że Rosja "całkowicie wywiąże się ze swych zobowiązań wynikających z kontraktu tranzytowego", również wtedy, gdy Merkel odejdzie ze stanowiska kanclerza Niemiec.

Po 2024 roku - kontynuował Putin - Rosja jest gotowa przedłużyć kontrakt z Ukrainą, ale powinna "wiedzieć, na jaki termin i na jaką ilość (gazu)". Oświadczył, że Rosja nie może podpisać kontraktu tranzytowego, "jeśli nie ma kontraktów na dostawę (gazu) dla odbiorców w Europie". Tak więc - przekonywał - strona rosyjska "powinna otrzymać odpowiedź od partnerów europejskich".

Rosyjski przywódca zapewniał, że niemieccy i europejscy konsumenci nie mają solidniejszego źródła niż gaz z Rosji.

Gazociąg Nord Stream 2
Gazociąg Nord Stream 2
Źródło: PAP

Kwestia Donbasu

Według słów rosyjskiego prezydenta poinformował on Merkel, że na Ukrainie pojawił się projekt ustawy, który - jeśli zostanie przyjęty - będzie oznaczał, że "Ukraina faktycznie w trybie jednostronnym opuszcza proces miński (porozumienia mińskie o uregulowaniu konfliktu w Donbasie - red.)". W projekcie tym - mówił Putin - "wszystko jest sprzeczne z porozumieniami mińskimi".

Merkel przyznała, że postęp w rozmowach o konflikcie w Donbasie "nie jest taki, jakim chciałaby go widzieć". Przekonywała jednak, że nie można pozwolić, by format miński "znalazł się w ślepej uliczce".

Apel o uwolnienie Nawalnego

Na rozmowach z Putinem kanclerz Niemiec zaapelowała ponownie o uwolnienie Aleksieja Nawalnego i zapowiedziała, że Berlin nadal będzie śledzić tę kwestię. Putin nie wymieniając nazwiska opozycjonisty, mówił na konferencji prasowej, że Nawalny został skazany nie za działalność polityczną, a za łamanie prawa.

- Walczyć z korupcją powinni ludzie, którzy sami bezwzględnie przestrzegają prawa - oświadczył. Dodał, że nikt nie powinien zasłaniać się działalnością polityczną w celu "realizowania projektów biznesowych".

Na konferencji prasowej Putin skomentował oficjalnie po raz pierwszy sytuację w Afganistanie. Jak ocenił, najważniejsze jest, by nie dopuścić do przedostania się terrorystów do państw sąsiednich. Zaznaczył, że afgańscy talibowie ogłosili zakończenie działań zbrojnych i zagwarantowali bezpieczeństwo swym obywatelom i cudzoziemcom. Putin wezwał przy tym do zakończenia - jak to ujął - "nieodpowiedzialnej polityki narzucania z zewnątrz czyichś cudzych wartości".

Podczas spotkania na Kremlu Angela Merkel oświadczyła, że "choć są między nami rozbieżności, to dobrze, że ze sobą rozmawiamy". Kanclerz Niemiec wymieniła wśród tematów rozmów z Putinem m.in. Afganistan i Libię, a także społeczeństwo obywatelskie i organizacje pozarządowe.

Pożegnalna wizyta

Rosyjski prezydent nazwał wizytę Merkel w Moskwie "pożegnalną", ale dodał, że jest to też wizyta merytoryczna, bo "jest wiele kwestii, które trzeba omówić osobiście". Kanclerz w Rosji pojawiła się ostatni raz przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu, w których - po 16 latach na czele rządu - nie będzie ubiegać się o urząd kanclerza.

Przed rozpoczęciem rozmów Merkel złożyła wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza przed Murem Kremlowskim, by upamiętnić 80. rocznicę inwazji hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki 22 czerwca 1941 roku.

Czytaj także: