Atak z maczetą na lokal z kebabem. Dwaj mężczyźni oskarżeni

Policja po ataku zatrzymała dwóch mężczyzn
Policja pokazała przebieg zdarzenia nagrany przez drugą kamerę
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji Wrocław
Dwaj 21-latkowie z Głogowa odpowiedzą przed sądem za atak na lokal z kebabem. Prokuratura oskarżyła ich o działanie z pobudek chuligańskich. Przyznali się do winy, tłumacząc swoje zachowanie alkoholem.

Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm 21-letnim mieszkańcom miasta, którzy w nocy z 28 na 29 lipca 2025 roku zaatakowali lokal gastronomiczny w centrum Głogowa. Jeden z nich, Jakub K., odpowie za próbę spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z użyciem maczety oraz groźby karalne. Oliwier Ch. został oskarżony o zniszczenie mienia. Obaj mężczyźni - według śledczych - działali z pobudek chuligańskich.

Według ustaleń śledztwa, około godziny 1 w nocy sprawcy, będąc pod wpływem alkoholu, poszli do lokalu z kebabem i zaczęli dobijać się do jego wnętrza. Kopali i uderzali w tylne drzwi pięściami, powodując uszkodzenia. W środku przebywał zarządzający lokalem mężczyzna oraz czterech pracowników. Zaniepokojony hałasem właściciel wyszedł na ulicę, by sprawdzić, co się dzieje. Wtedy Jakub K. ruszył w jego stronę i próbował go uderzyć, a następnie zadał cios pięścią w twarz. Gdy z lokalu wybiegli pracownicy, próbując powstrzymać agresora, Jakub K. uciekł na tyły budynku. Tam dołączył do niego Oliwier Ch., który przekazał mu maczetę.

Policja po ataku zatrzymała dwóch mężczyzn
Policja po ataku zatrzymała dwóch mężczyzn
Źródło: Monitoring od właściciela lokalu

Zaatakował właściciela lokalu maczetą

- Jakub K. z maczetą w dłoni ruszył na pokrzywdzonego trzymając maczetę w uniesionej dłoni i zamachnął się nią, kierując cios w okolicę klatki piersiowej i lewego boku. Pokrzywdzonemu udało się uchylić przed ciosem. W tym czasie pozostali pracownicy lokalu uciekli do środka, obawiając się napastnika z maczetą - informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Napastnik podjął kolejną próbę ataku, tym razem kierując cios w jego plecy.

Po nieudanym ataku mężczyźni zaczęli kopać i uderzać w szybę lokalu, niszcząc dwa okna wystawowe. Jakub K. miał wykonać też dwukrotnie gest podcinania gardła w stronę pokrzywdzonego - raz trzymając w ręku maczetę. Po chwili obaj odeszli.

W toku śledztwa ustalono, że sprawcy nie byli skonfliktowani z pracownikami lokalu, którzy znali ich jako klientów.

Przyznali się do winy

Podejrzani przyznali się do winy. Oliwier Ch. tłumaczył swoje zachowanie nadużyciem alkoholu i brakiem świadomości, co się wydarzyło.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jakub K. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i zasłonił się niepamięcią wynikającą z nadużycia alkoholu. Wyjaśnił, że wyszedł z domu z maczetą do lokalu z kebabem. Wskazał, że jest to jego maczeta, którą kupił na ryby. Podejrzany wyjaśnił, że pierwszy raz z nią poszedł na miasto i nie potrafi powiedzieć dlaczego ją ze sobą wziął - dodaje Łukasiewicz.

Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Sąd przedłużył im areszt do 27 października 2025 roku.

Jakubowi K. za próbę spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara od czterech lat i sześciu miesięcy do 20 lat pozbawienia wolności. Oliwierowi Ch. za zniszczenie mienia z pobudek chuligańskich od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia.

TVN24 HD. Oglądaj na żywo
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD. Oglądaj na żywo

Czytaj także: