Jemeńskie siły bezpieczeństwa udaremniły zamach bojowników powiązanych z Al-Kaidą na bazę lotniczą Al-Anad na południu kraju - poinformował w sobotę przedstawiciel wojska. Baza ta służy też wojskom USA do przeprowadzania ataków na islamskich rebeliantów.
Uwagę sił bezpieczeństwa zwrócił samochód stojący przy bramie do bazu w prowincji Lahidż. Okazało się, że był wyładowany materiałami wybuchowymi.
- To był zaplanowany zamach samobójczy. Siły bezpieczeństwa aresztowały dwóch mężczyzn znajdujących się w samochodzie. Pojazd był wyładowany materiałami wybuchowymi i pociskami przeciwpancernymi - powiedział przedstawiciel jemeńskich sił bezpieczeństwa, pragnący zachować anonimowość.
Z bazy korzystają wojska USA
Z bazy Al-Anad korzystają zarówno wojska jemeńskie, jak i USA, które przeprowadzają stamtąd ataki na bojowników Al-Kaidy w całym kraju, głównie przy użyciu samolotów bezzałogowych.
Siły jemeńskie od kilku miesięcy prowadzą ofensywę przeciwko Al-Kaidzie, która wcześniej przejęła kontrolę nad znaczną częścią południa kraju, korzystając ze słabości władzy centralnej.
Walka z Al-Kaidę Walkę jemeńskich sił bezpieczeństwa z islamskimi rebeliantami czynnie wspierają USA. Waszyngton uważa aktywną w Jemenie Al-Kaidę na Półwyspie Arabskim (AQAP) za jedną z najbardziej niebezpiecznych filii tej organizacji terrorystycznej.
Autor: km//bgr / Źródło: PAP