Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping odwiedzi w dniach 21-26 marca Włochy, Monako i Francję - ogłosiło w poniedziałek chińskie MSZ. W komentarzach na temat wizyty na pierwszy plan wysuwa się kwestię przystąpienia Rzymu do lansowanej przez Pekin Inicjatywy Pasa i Szlaku.
Zachodnie media zwracają uwagę, że wizyta chińskiego przywódcy w państwach UE przypada na czas ożywionej dyskusji o potencjalnym zagrożeniu ze strony Chin i chińskiej technologii w Europie, szczególnie w kontekście zarzutów dotyczących bezpieczeństwa informacji, jakie USA stawiają firmie telekomunikacyjnej Huawei.
Zaproszenia od prezydentów i księcia Monako
W krótkim komunikacie chińskiego MSZ nie podano żadnych dodatkowych szczegółów na temat wyjazdu Xi, poza tym, że zaproszenia wystosowali prezydent Włoch Sergio Mattarella, prezydent Francji Emmanuel Macron i książę Monako Albert II. Media spekulują, że w czasie pobytu w Rzymie chiński prezydent może się również spotkać z papieżem Franciszkiem, ale żadna ze stron tego oficjalnie nie potwierdziła.
Państwowa chińska agencja Xinhua, wyjaśniając, "dlaczego przewodniczący Xi wybrał właśnie te trzy kraje" na swoją pierwszą zagraniczną podróż w 2019 roku, w pozytywny sposób opisuje relacje między nimi a Chinami. Zaznacza, że Włochy i Chiny to dwie starożytne cywilizacje, i przypomina, że Francja jako jeden z pierwszych krajów zachodnich uznała komunistyczną ChRL.
Xinhua podkreśla, że premier Włoch Giuseppe Conte wyraził zainteresowanie przystąpieniem do Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), która jest sztandarowym przedsięwzięciem Xi w polityce zagranicznej. Projekt ten, nazywany również Nowym Jedwabnym Szlakiem, zakłada finansowanie oraz budowę i modernizację morskich i lądowych korytarzy logistycznych łączących Chiny z resztą świata.
Według dziennika "Financial Times" Rzym zamierza podpisać z Chinami wstępne porozumienie w sprawie BRI, choć zarówno we Włoszech, jak i za granicą pojawiają się głosy przeciwne takiej decyzji. Wskazują one na obawy o bezpieczeństwo związane z dopuszczeniem Chin do inwestycji w kluczową europejską infrastrukturę, w tym telekomunikację i porty.
"Financial Times" zaznacza, że Włochy byłyby pierwszym krajem grupy G7, który formalnie poparł chińską inicjatywę. Według gazety taki zamiar Rzymu spotkał się z "ostrą odpowiedzią Białego Domu i wywołał niepokój w Brukseli".
Na fali dyskusji o bezpieczeństwie informacji Francja ogłosiła niedawno, że wprowadzi dodatkowe testy dla producentów sprzętu telekomunikacyjnego, w tym chińskiego Huawei. Prezydent Macron wezwał państwa Unii Europejskiej, by wspólnie wypracowały "skoordynowaną postawę" wobec Chin.
W ubiegłym tygodniu z podobnym apelem wystąpiła Komisja Europejska. W opublikowanym przez nią dokumencie oceniono, że bez "pełnej jedności" żadne z państw Unii Europejskiej nie będzie w stanie efektywnie osiągać swoich celów w kontaktach z Chinami. Kraj ten określono jako partnera, ale też "konkurenta gospodarczego" w wyścigu po przywództwo technologiczne oraz "systemowego rywala promującego alternatywne modele rządzenia".
Spekulacje na temat spotkania z papieżem
Od kilku tygodni w mediach pojawiają się spekulacje, że przy okazji pobytu w Rzymie chiński przywódca może odwiedzić Watykan i spotkać się z papieżem Franciszkiem. Agencja Reutera podała, powołując się na wysokie rangą źródła watykańskie, że Franciszek jest skłonny spotkać się z Xi, a propozycje w tej sprawie składali Watykanowi pośrednicy, choć Chiny nie wystąpiły jak dotąd z oficjalną prośbą o spotkanie.
Chiny i Watykan nie utrzymują relacji dyplomatycznych od 1951 roku, ale w sierpniu ubiegłego roku zawarły przełomowe porozumienie w sprawie ordynacji biskupów, które według części obserwatorów może być wstępem do normalizacji stosunków. Spotkanie Xi z Franciszkiem byłoby pierwszym w historii spotkaniem chińskiego przywódcy z papieżem - zaznacza Reuters.
Autor: tmw//now / Źródło: PAP