Ukraina, która odzyskała dziś lotniczkę Nadiję Sawczenko, w ten sam sposób odzyska zajęty przez Rosję Donbas i Krym – oświadczył prezydent Petro Poroszenko na wspólnej konferencji prasowej z uwolnioną tego dnia przez Rosję nawigatorką.
- Odzyskamy Krym i Donbas, które powrócą do Ukrainy tak, jak powróciła tu Nadija – powiedział Poroszenko.
Szef państwa podziękował za uwolnienie Sawczenko "proukraińskiej koalicji na świecie", podkreślając, że w rozmowach na ten temat uczestniczyli przywódcy Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Francji.
Podczas konferencji odczytano dekret Poroszenki o przyznaniu Sawczenko tytułu Bohatera Ukrainy.
Nadija Sawczenko została wymieniona na dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, kapitana Jewgienija Jerofiejewem i sierżanta Aleksandra Aleksandrowa.
Po rozmowie przywódców "czwórki normandzkiej"
Rosyjski dziennik "Kommiersant" relacjonował, że ostateczne porozumienie w tej sprawie zapadło po poniedziałkowej rozmowie telefonicznej przywódców państw "czwórki normandzkiej": Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec.
Jerofiejew i Aleksandrow walczyli w Donbasie w szeregach prorosyjskich rebeliantów. Zostali zatrzymani w maju 2015 r. Prokuratura generalna w Kijowie oskarżyła ich o działalność terrorystyczną. Po ich zatrzymaniu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że służą w 3. brygadzie sił specjalnych wywiadu wojskowego z Togliatti nad Wołgą. Zostali skazani przez sąd w Kijowie na 14 lat więzienia.
Nawigatorka Nadija Sawczenko walczyła z rebeliantami w Donbasie w szeregach ukraińskiego batalionu ochotniczego Ajdar. W czerwcu 2014 r. trafiła do niewoli separatystów, którzy wywieźli ją do Rosji. Tamtejszy sąd oskarżył ją o współudział w śmierci dwóch dziennikarzy telewizji Rossija, którzy zginęli w strefie walk w obwodzie ługańskim. Władze w Kijowie twierdzą, że zarzuty pod jej adresem są bezpodstawne. Wspólnota międzynarodowa wielokrotnie apelowała do Kremla o jej uwolnienie.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP, Kommiersant, Ukraińska Prawda