Słowaccy i polscy ratownicy poszukują turystów w lawinisku w Dolinie Czarnej Rakuskiej w Tatrach Bielskich. Istnieje podejrzenie, że pod śniegiem po słowackiej stronie Tatr może znajdować się dwójka Polaków. W akcji ratunkowej pomaga trzech polskich ratowników z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pewności, czy polscy turyści – ojciec z córką - zostali przysypani lawiną, nie ma. Jednak na parkingu przed doliną od dwóch dni stoi ich samochód. Według relacji świadków, zaginionych widziano w schronisku w dolinie Czarnej Rakuskiej.
Polacy w sobotę rano pojechali na wycieczkę w słowackie Tatry. Do domu mieli wrócić tego samego dnia wieczorem. Tak się jednak nie stało i do chwili obecnej nie ma z nimi kontaktu. Słowaccy ratownicy, zaalarmowani przez żonę jednego z zaginionych, rozpoczęli poszukiwania.
Turyści pochodzą z Krakowa. Dolina Czarna Rakuska położona w Tatrach Bielskich jest popularnym miejscem wycieczek. W górnej części szlak jest ogromnie zagrożony lawinami. W polskiej części Tatr obecnie obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego.
Źródło: IAR, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu