Phenian ukrywa instalacje nuklearne


Eksperci ONZ uważają, że Korea Północna ma co najmniej jeden tajny kompleks, w którym prowadzone są prace nad bronią jądrową. Ustalenia opierają się na danych uzyskanych od amerykańskiego naukowca Siegfrieda Heckera, który został wpuszczony do północnokoreańskiego ośrodka badań jądrowych w Jongbjon.

Amerykaninowi pokazano dotychczas nieznaną instalację, w której trwało wzbogacanie uranu. Ośrodek był nowy i według słów gospodarzy, powstał po 2009 roku.

Jednak w ocenie Heckera i ekspertów ONZ całe wyposażenie nowej instalacji w Jongbjon nie mogło powstać w ostatnich dwóch latach. Korea Północna ma nie być zdolna do takiego wysiłku. Urządzenia miały być zmontowane wcześniej w innych nieznanych zachodowi ośrodkach i tam przez jakiś czas pracować. Później przewieziono je do Jongbjon i zaprezentowano gościowi.

- Nie ma takiej możliwości, żeby zdołali skompletować w pełni sprawną instalację do wzbogacania uranu w mniej niż dwa lata. Musza być inne tajne ośrodki - powiedział anonimowo agencji Reuters dyplomata ONZ. Ponadto wirówki, które widział Hecker, miały być zbudowane w znacznej mierze z części importowanych.

Raport komisji ONZ, wobec przypuszczeń o tajnych ośrodkach, ma wzywać do zaostrzenia sankcji wobec Korei Północnej. Miały by obejmować zamrożenie aktywów i zakazanie podróży osobom związanym z programem nuklearnym Phenianu.

Źródło: BBC