W Parlamencie Europejskim o inwigilacji Pegasusem. Głos zabrali między innymi polscy europosłowie

Źródło:
TVN24
Arłukowicz o inwigilacji Pegasusem: cała ta sprawa rozpoczęła się w Polsce
Arłukowicz o inwigilacji Pegasusem: cała ta sprawa rozpoczęła się w PolsceEBS
wideo 2/23
Arłukowicz o inwigilacji Pegasusem: cała ta sprawa rozpoczęła się w PolsceEBS

W Parlamencie Europejskim zebrała się komisja śledcza do zbadania wykorzystania Pegasusa. - W demokracji polityka musi być sprawiedliwa, a nie może taka być, jeśli rząd ma pełną wiedzę o tym, co robi opozycja lub jeśli służby prowadzą taką działalność szpiegowską między innymi wobec władzy ustawodawczej i dziennikarzy - mówił ekspert grupy Citizen Lab, John Scott-Railton. W debacie wzięli udział także polscy europosłowie, między innymi Andrzej Halicki, Bartosz Arłukowicz i Beata Kempa.

OGLĄDAJ POSIEDZENIE KOMISJI ŚLEDCZEJ W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM W TVN24 GO

We wtorek po południu w Parlamencie Europejskim zebrała się komisja śledcza do zbadania wykorzystania Pegasusa i równoważnego oprogramowania szpiegującego.

Na konferencji prasowej poprzedzającej obrady komisji głos zabrał między innymi europoseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki. - Po informacji o przypadkach inwigilacji Pegasusem nie możemy tego pozostawić bez reakcji. Dlatego komisja śledcza jest potrzebna, zwłaszcza w sytuacji Polski - podkreślił.

Andrzej Halicki podczas posiedzenia komisji śledczej do zbadania wykorzystania PegasusaEBS

Arłukowicz: macki Pegasusa rozlewają się na całą Europę

Inny europoseł PO Bartosz Arłukowicz mówi, że "Pegasus to nie jest tylko metoda podsłuchiwania, Pegasus to nie jest metoda inwigilowania, Pegasus to jest szpiegowska broń, którą ktoś używa przeciwko komuś". Jednocześnie wskazał, że "cała ta sprawa rozpoczęła się w Polsce", przypominając, że wśród inwigilowanych polityków znalazł się senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza, czyli - w czasie kiedy był inwigilowany -"szef kampanii wyborczej największej partii opozycyjnej".

- Mamy dzisiaj za zadanie rozwiązanie sprawy bezpieczeństwa Europy, jeśli dopuścimy do tego, że w cywilizowanej Europie z jednej strony spadają bomby na ludzi, a z drugiej strony ktoś poprzez aparat w swoim telefonie śledzi nas, nasze życie prywatne, naszych przyjaciół, to będziemy skazani na porażkę - ocenił. Jego zdaniem "macki Pegasusa rozlewają się na całą Europę".

Arłukowicz o inwigilacji Pegasusem: cała ta sprawa rozpoczęła się w Polsce
Arłukowicz o inwigilacji Pegasusem: cała ta sprawa rozpoczęła się w PolsceEBS

Kempa: chcemy, aby prace komisji przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa, a nie do walki z takimi państwami jak Polska i Węgry

Europosłanka PiS Beata Kempa mówiła, że "wobec zagrożenia zorganizowaną przestępczością, terroryzmem, ingerencją obcych służb w procesy demokratyczne,  używanie najnowszych zdobyczy techniki w celach zwalczania zagrożeń jest zasadne". - Kwestia tkwi gdzie indziej. Państwa nie mogą mieć oprzyrządowania gorszego niż przestępcy i terroryści. Bo wtedy jesteśmy naiwni, przegrywamy z terrorystami. Rzecz jest tylko w gwarancjach czy rzeczywiście na temat decyzji wypowiadają się sądy i czy to niezawisłe sądy są gwarancją, jeśli trzeba byłoby zastosować takie techniki - stwierdziła.

- Równocześnie biorąc pod uwagę ogromne możliwości i pokusy nadużywania oprogramowania Pegasus, jesteśmy zainteresowani bardzo dokładnym zbadaniem sprawy i przedstawieniem europejskiej opinii publicznej rzeczywistych możliwości technicznych oraz zastosowań operacyjnych programu Pegasus. Prawdziwej skali użycia tego typu technik przez służby państw członkowskich Unii Europejskiej, wykrytych oraz potencjalnych zagrożeń dla instytucji Unii Europejskiej i państw członkowskich - kontynuowała Kempa.

- Chcielibyśmy, aby prace naszej komisji przyczyniły się do radykalnej poprawy bezpieczeństwa cyfrowego w Unii Europejskiej, przede wszystkim w zakresie lepszej ochrony prywatności oraz ochrony informacji niejawnych, a nie do walki z takimi państwami, jak Polska i Węgry - zakończyła.  

Kempa: chcemy, aby prace komisji przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa, a nie do walki z takimi państwami jak Polska i Węgry
Kempa: chcemy, aby prace komisji przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa, a nie do walki z takimi państwami jak Polska i WęgryEBS

Railton: w demokracji polityka musi być sprawiedliwa, a nie może taka być, jeśli rząd ma pełną wiedzę o tym, tym co robi opozycja

W dyskusji, oprócz przedstawicieli PE, uczestniczą także eksperci. Jednym z nich jest ekspert grupy Citizen Lab, John Scott-Railton. - Dowiedzieliśmy się w zeszłym tygodniu, że jeden z komisarzy unijnych i jego personel stał się przedmiotem tego ataku, to jest pewien trend, tendencja - mówił.

Dodał, że "tego typu oprogramowanie szpiegowskie może być problemem dla demokracji". - Wykorzystanie tego oprogramowania to pokusa, a nadzór nad ich użyciem jest bardzo słaby, słyszmy, że grupa NSO (producent Pegasusa - red.) ma monopol na rynku - mówił dalej Railton.

- W demokracji polityka musi być sprawiedliwa, a nie może taka być, jeśli rząd ma pełną wiedzę o tym, tym co robi opozycja lub jeśli służby prowadzą taką działalność szpiegowską między innymi wobec władzy ustawodawczej, dziennikarzy. Muszą istnieć pewne konsekwencje, trzeba rozważyć możliwość nakładania sankcji na firmy sprzedające takie oprogramowanie - powiedział ekspert. Dodał, że "musi istnieć przejrzystość informacyjna (dotycząca tego - red.) od kogo państwa członkowskie kupują oprogramowanie, jakie oprogramowanie kupują".

John Scott-Railton o przypadkach inwigilacji Pegasusem
John Scott-Railton o przypadkach inwigilacji PegasusemEBS

Pegasus. Doniesienia o inwigilacji w Polsce

Dotychczas o przypadkach inwigilacji Pegasusem w Polsce informowało - niezależnie - laboratorium Citizen Lab oraz Amnesty International. Na liście znaleźli się między innymi mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek, senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza, a także szef Agrounii Michał Kołodziejczak. We wtorek Citizen Lab poinformowało, że do tego grona dołączył były prezes organizacji Pracodawcy RP Andrzej Malinowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Krzysztof Brejza chce, żeby Jarosław Kaczyński opublikował przeprosiny. Pełnomocnik lidera PiS: będzie musiał sprzedać dom

Pegasus umożliwia zdalny dostęp do zainfekowanych telefonów komórkowych. Sprzedawane służbom wywiadowczym i organom ścigania na całym świecie oprogramowanie szpiegujące wykorzystuje luki w zabezpieczeniach systemów operacyjnych Android i iPhone, by uzyskać dostęp do zawartości urządzenia - od wiadomości po zdjęcia. Program pozwala również na zdalną aktywację kamery i mikrofonu w telefonie bez wiedzy ofiary.

Czytaj więcej: Wszystko, co wiemy o Pegasusie >>>

To, że polski rząd kupił Pegasusa, potwierdził lider PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński w opublikowanym w styczniu w "Sieci" wywiadzie. Ocenił jednak, że kwestia inwigilacji tym systemem to "afera z niczego"

Autorka/Autor:mjz/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: EBS