Zbyt słaby rygrozym religijny zarzuca Państwo Islamskie palestyńskiemu Hamasowi i grozi, że przekształci rządzoną przez niego Strefę Gazy w jedno ze swoich lenn.
- Wykorzenimy państwo Żydów [Izrael - red.], a wy, Fatah [rządzący Zachodnim Brzegiem - red.] i wszyscy sekularyści jesteście niczym. Będziecie najechani przez naszą skradającą się masę - oznajmia zamaskowany bojownik Państwa Islamskiego w przesłaniu adresowanym do "tyranów z Hamasu".
Dalej dżihadysta zapowiada, że w Strefie Gazy będzie zaprowadzone prawo szariatu.
Nagranie Państwa Islamskiego to wyzwanie rzucone Hamasowi, który nie toleruje na swoim terytorium dżihadystów próbujących wciągnąć Strefę Gazy w kolejną wojnę z Izraelem i sabotujących zbliżenie z Fatahem.
Chociaż Hamas również nawołuje do zniszczenia Izraela, to powstrzymuje się ze względów strategicznych od realizacji swoich zamierzeń. Tel Awiw zarzuca jednak hamasowcom współpracę z dżihadystami z egipskiego półwyspu Synaj, która dotyczyć ma przerzutu broni i ataków terrorystycznych.
Od czasu wojny z Izraelem w 2014 roku islamistyczny Hamas zyskał na popularności w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu. Na Hamas skłonnych jest zagłosować 39 proc. mieszkańców Strefy Gazy; rok temu było to 32 proc. - wynika z opublikowanego na początku czerwca sondażu.
Autor: mtom / Źródło: reuters, pap