Okręt Moskwa zatopiony. W czasie ćwiczeń rosyjski "admirał Igor Osipow był zadowolony"

Źródło:
censor.net, Interfax, riafan.ru
Ćwiczenia na Morzu Czarnym z udziałem krążownika Moskwa. Wideo z 18 lutego
Ćwiczenia na Morzu Czarnym z udziałem krążownika Moskwa. Wideo z 18 lutego Ministerstwo Obrony Rosji
wideo 2/3
Ćwiczenia na Morzu Czarnym z udziałem krążownika Moskwa. Wideo z 18 lutego Ministerstwo Obrony Rosji

Dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej admirał Igor Osipow kilka dni przed inwazją zbrojną Rosji na Ukrainę raportował, że przetestował zdolność krążownika Moskwa do odparcia uderzeń rakietowych. Tak wynika z rosyjskich publikacji na ten temat, które przytoczył ukraiński portal Censor.net. Resort obrony w Moskwie przyznał w czwartek wieczorem, że okręt "zatonął podczas holowania w warunkach sztormu". Siły ukraińskie donosiły, że krążownik został trafiony rakietami Neptun.

"Admirał Igor Osipow był zadowolony ze zdolności krążownika Moskwa do odpierania ataków" - informowały rosyjskie media, na które powołał się ukraiński portal Censor.net. Ostatnie ćwiczenia z udziałem krążownika Moskwy odbyły się na Morzu Czarnym 18 lutego, sześć dni później Rosja dokonała inwazji zbrojnej na Ukrainę.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ 

Rosyjskie media o krążowniku Moskwa kilka dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę

"Krążownik opracował obronę baz Floty Czarnomorskiej, a załoga odparła uderzenie rakietowe pozorowanego wroga" - podała wówczas prokremlowska rosyjska Federalna Agencja Wiadomości. Jak podała, "okrętowi udało się trafić ponad 50 celów wodnych i powietrznych".

Rosyjskie media o krążowniku Moskwa kilka dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Agencja Interfax relacjonowała, że "okręt flagowy Floty Czarnomorskiej prowadził ostrzał artyleryjski poligonów bojowych na Morzu Czarnym w ramach ćwiczeń sił morskich, lotnictwa morskiego i wojsk przybrzeżnych pod kierownictwem dowódcy floty admirała Igora Osipowa".

CZYTAJ TAKŻE: Krążownik Moskwa. Brytyjskie ministerstwo obrony narodowej o zatonięciu jednostki >>>

Zatonięcie krążownika

Władze obwodu odeskiego poinformowały w środę, że rosyjski krążownik Moskwa, uzbrojony między innymi w 16 pocisków manewrujących Wułkan, został trafiony ukraińskimi rakietami Neptun. Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że na okręcie doszło do pożaru i wybuchu amunicji. Resort w Moskwie nie ujawnił przyczyny eksplozji, przekazał jedynie, że załoga krążownika została ewakuowana.

"Ostatnie zdjęcie satelitarne krążownika Moskwa" (14.04.2022)
"Ostatnie zdjęcie satelitarne krążownika Moskwa"

W czwartek rosyjskie ministerstwo obrony wydało kolejny komunikat, że krążownik po pożarze "nie zatonął, utrzymuje się na powierzchni i ma zostać odholowany do portu" (w Sewastopolu). Ocena Pentagonu była podobna. Rzecznik amerykańskiego resortu John Kirby powiedział w rozmowie z CNN, że okręt jest "wyraźnie uszkodzony i zmierza do portu".

Ukraińcy twierdzili, że "jednostka idzie na dno Morza Czarnego". "Inne okręty chciały udzielić pomocy, ale sztorm i potężna eksplozja amunicji przewróciła krążownik i zaczął on tonąć" - przekazało ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.

W kolejnym komunikacie, wydanym w czwartek wieczorem, resort obrony w Moskwie przyznał, że "krążownik zatonął podczas holowania w warunkach sztormu".

Autorka/Autor:tas//now

Źródło: censor.net, Interfax, riafan.ru

Tagi:
Raporty: